Na północy Włoch odsłonięto posąg kapitana statku Costa Concordia Francesco Schettino, zatytułowany "Hańba", a także - zatytułowany "Honor" - pomnik szefa sztabu kryzysowego kapitanatu Gregorio De Falco, który po katastrofie kazał Schettino wracać na pokład.
Figury te zostały odsłonięte kilka dni po ogłoszeniu wyroku sądu pierwszej instancji, który skazał Schettino na 16 lat i miesiąc więzienia za nieumyślne spowodowanie katastrofy statku, śmierci 32 osób oraz obrażeń u ponad 150 ludzi. Schettino uciekł z pokładu tonącego statku w trakcie ewakuacji.
Pomniki dwóch kapitanów wykonane z marmuru karraryjskiego przez włosko-japońskiego artystę ustawiono obok siebie nad jeziorem w toskańskim miasteczku Vagli koło miasta Lucca. Nastąpiło to z inicjatywy burmistrza Mario Puglii, który wystąpił z tym pomysłem już kilka dni po katastrofie statku u brzegów wyspy Giglio w styczniu 2012 roku.
Figura Schettino przedstawia postać z oślimi uszami i w pozycji sugerującej ucieczkę. De Falco został przedstawiony w wyprostowanej, pełnej dumy pozie. Szef kapitanatu w porcie w Livorno okrzyknięty został po katastrofie bohaterem ze względu na swą stanowczość wobec kapitana Concordii; poznał go cały świat dzięki rozpowszechnionemu nagraniu rozmowy telefonicznej, w której krzyczał na Schettino: "Niech pan wraca na pokład".
Lokalna prasa z Toskanii podkreśla, że taki pomysł upamiętnienia katastrofy, która wydarzyła się w tym regionie, został przyjęty sceptycznie czy wręcz ze sprzeciwem. Mało kto z mieszkańców wierzył w to, że burmistrz, wybrany niedawno na trzecią kadencję, dotrzyma słowa. Wielu burmistrzów okolicznych miejscowości uważało wręcz, że zapowiedź postawienia pomnika dwóch najważniejszych uczestników tamtej tragicznej nocy to ponury żart.
Według mediów wykonanie posągów kosztowało około 38 tysięcy euro.
"Ta inicjatywa służy temu, by przywrócić porządek rzeczy" - tłumaczył przed trzema laty burmistrz Puglia. Zapewnił wtedy, że nie obawia się ewentualnego pozwu sądowego ze strony kapitana Concordii czy armatora. "Chcę walczyć z tchórzostwem" – oświadczył pomysłodawca pomnika.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)
Na zdjęciu: Francesco Schettino fot.Carlo Ferraro/EPA
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama