Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 05:39
Reklama KD Market

Trzęsienie ziemi w Japonii: fale dotarły do USA. Jedna osoba nie żyje

Fale tsunami wywołane trzęsieniem ziemi w Japonii dotarły do amerykańskich wybrzeży. Fale wysokości ponad dwóch metrów zanotowano na Hawajach oraz na zachodnim wybrzeżu USA, w Kalifonii oraz Oregonie. Wbrew wcześniejszym obawom poziom wodu nie był wysoki: w Maui sięgnął dwóch metrów. Mimo to są informacje o ofiarach. Grupa kilku osób została porwana przez wodę w Kalifornii. Jednej z nich nie udało się uratować.
Fale tsunami wywołane trzęsieniem ziemi w Japonii dotarły do amerykańskich wybrzeży. Fale wysokości ponad dwóch metrów zanotowano na Hawajach oraz na zachodnim wybrzeżu USA, w Kalifonii oraz Oregonie. Wbrew wcześniejszym obawom poziom wodu nie był wysoki: w Maui sięgnął dwóch metrów. Mimo to są informacje o ofiarach. Grupa kilku osób została porwana przez wodę w Kalifornii. Jednej z nich nie udało się uratować.
Jak donosi AP, straż przybrzeżna prowadzi poszukiwania mężczyzny, którego porwały fale dochodzące do około 2,5 metrów. Do wypadku doszło w Kalifornii, przy ujściu Klamath River, w powiecie Del Norte, gdzie grupa przyjaciół robiła zdjęcia wzburzonym wodom oceanu. Trzęsienie ziemi o sile 8,9 w skali Richtera, które w nocy czasu amerykańskiego nawiedziało północno-wschodnią część Japonii, wywołało serię fal tsunami, które na terenie dotkniętym wstrząsami wyrządziły ogromne szkody. Zagrożenie falą ogłoszono w sumie dla blisko 50 państw i terytoriów w całym regionie Pacyfiku, oprócz Kanady, Australii i Nowej Zelandii. Lokalne władze zdecydowały o wprowadzeniu nadzwyczajnych środków w obawie przed wielką falą. Na Hawajach, na terenach przybrzeżnych zarządzono ewakuację i zamknięto lotniska na największych wyspach archipelagu: Maui, Kauai i Wielkiej Wyspie Hawajów. Wszystkie okręty US Navy będące w morzu zostały wezwane w trybie pilnym do bazy w Pearl Harbour. Fale, które w piatek rano dotarły do wybrzeży Hawajów siegały dwóch metrów i nie wyrządziły poważniejszych szkód. Skutki trzęsienia ziemi i fal tsunami odczuwalne były także w kontynentalnej części USA, u wybrzeży Kalifonii oraz Oreganu, gdzie zanotowano fale sięgającej około jednego metra. Specjaliści ostrzegają, że dużym zagrożeniem dla żeglugi pozostaje bardzo silny prąd. Przedstawiciel Białego Domu poinfomrował, że Stany Zjednoczone nie są już poważnie zagrożone uderzeniem tsunami. W strefie niewielkiego ryzyka wciąż jest zachodnie wybrzeże, ale wydaje się, że ogromnej obawy, jak towarzyszyła nam jeszcze kilka godzin temu już minęła. Na liście państw, gdzie ogłoszono alarm przed tsunami są również Rosja, Filipiny, Papua Nowa Gwinea, Fidżi, Meksyk, Gwatemala, Salwador, Kostaryka, Nikaragua, Panama, Honduras, Chile, Ekwador, Kolumbia i Peru. Trzęsienie ziemi o sile 8,9 w skali Richtera nawiedziło północno-wschodnią Japonie około godzny 14.00 czasu lokalnego. Według oficjalnych informacji liczba ofiar trzęsienia ziemi wzrosła do 133. Policja w prefekturze Miyagi poinformowała jednak o znalezieniu 200-300 ciał w mieście Sendai, najbardziej zniszczonym przez tsunami. Po głównym wstrząsie doszło do kilkudziesięciu wstrząsów wtórnych. Wielka fala tsunami wdarła się na pięć kilometrów w głąb lądu. Fala porwała pociąg oraz statek z setką pasażerów. Doszło do eksplozji w rafinerii w pobliżu Tokio. Na północy kraju wyłączyły się automatycznie cztery elektrownie atomowe. IN (CNN, AP, PAP) Zobacz wideo AP z uderzenia tsunami w Japonii:
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama