Wojsko zamierza kupić rozpoznawcze bezzałogowe systemy powietrzne klas taktycznej i mini; ogłoszenie o zamówieniu opublikował w czwartek Inspektorat Uzbrojenia MON. Postępowanie jest adresowane do podmiotów polskich. Przedmiotem zamówienia są latające bezzałogowce klasy taktycznej krótkiego zasięgu (program „Orlik”) i klasy mini (kryptonim „Wizjer”) wraz z systemami logistycznymi i szkolenia.
"Tak jak zapowiadaliśmy, zostało uruchomione postepowanie dotyczące rozpoznawczych systemów powietrznych. Jest to decyzja korzystna dla polskiego przemysłu, ponieważ oceniliśmy, że polski potencjał jest w stanie wykonać to zadanie i dostarczyć te systemy” - powiedział w czwartek wiceminister obrony Czesław Mroczek. Oznacza to, że nawet w razie wykorzystania elementów zagranicznych, integratorem systemu i stroną w rozmowach z MON i dostawcą będą podmioty krajowe.
"Wielokrotnie mieliśmy do czynienia z deklaracjami o dużym potencjale przemysłu krajowego w tej dziedzinie, potwierdziliśmy je; niektóre polskie podmioty eksportują ten sprzęt. Ryzyko przeprowadzenia postępowania w tym trybie oceniliśmy jako dopuszczalne, ryzyko niepowodzenia jako znikome" - dodał Mroczek.
Bezzałogowce mają służyć do rozpoznania i kierowania ogniem. „Potrzebne nam są te systemy, dlatego że pozyskujemy jednostki ognia o zasięgach kilkudziesięciu, a nawet kilkuset kilometrów” – powiedział Mroczek. Wskazał na pociski NSM dla Morskiej Jednostki Rakietowej mające zasięg do 200 km, pociski JASSM do F-16 zdolne razić cele odległe o blisko 400 km i zestawy artylerii rakietowej Homar dla wojsk lądowych. „Te systemy wymagają rozpoznania, w tym zdolności zapewnianych przez bezzałogowe systemy powietrzne” – wyjaśnił wiceszef MON.
Postępowanie jest prowadzone zasadach stosowanych do zamówień w dziedzinie obronności i bezpieczeństwa, z wyłączeniem Prawa zamówień publicznych. Wykonawcy mogą występować o dopuszczenie do udziału w postępowaniu do 16 lutego br. Podpisanie umowy MON planuje na początek 2016 r. Pierwszych 15 zestawów ma zostać dostarczonych do roku 2017, kolejne transze przewidziano do lat 2022 i 2026. Parametry techniczne są niejawne, będą udostępniane oferentom po spełnieniu przez nich warunków udziału w postępowaniu. Kryteria oceny ofert to 60 proc. za cenę zakupu, 25 proc. za koszty eksploatacji i 15 proc. za parametry techniczne.
Polskie wojsko używa powietrznych bezzałogowców od 2005 r., dotychczas używane aparaty – część z nich polskiej produkcji - mają zasięg od kilkunastu do kilkudziesięciu kilometrów, niektóre zapewniają zasięg do 200 kilometrów, pod warunkiem przemieszczania się stacji naziemnej. W 2010 r. MON wybrało izraelskie bezzałogowce średniego zasięgu; by wykorzystywać je m. in. w Afganistanie. Ponieważ system nie spełniał wszystkich warunków, w 2012 r. MON zerwało umowę.
Zakupy bezzałogowych systemów powietrznych, od rozpoznawczych po uderzeniowe, zostały zapisane w planie modernizacji technicznej sił zbrojnych na lata 2013-22. Będący częścią tego planu program „Rozpoznanie obrazowe i satelitarne” zakłada zakup ponad 80 zestawów BSP różnych klas, od najmniejszych o zasięgu kilku kilometrów, po duże samoloty bezzałogowe zdolne do przenoszenia uzbrojenia. Da to łącznie ok. 350 bezzałogowców, zarówno samolotów, jak i aparatów także pionowego startu. Według Mroczka za kilka tygodni MON będzie miało informacje dotyczące trybu postępowania na dostarczenie bezzałogowców uderzeniowych.(PAP)
fot.Michael Reynolds/EPA
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama