Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 16 listopada 2024 02:55
Reklama KD Market

Nowy gubernator − nowa era w Illinois?

Illinois ma nowe władze. Nowicjusz polityczny, Bruce Rauner, biznesmen miliarder z Winnetki koło Chicago, został wczoraj zaprzysiężony na gubernatora wraz z innymi urzędnikami stanowymi.  Rauner jest 42. gubernatorem i pierwszym  republikaninem od 2003 r. sprawującym ten urząd. W swej mowie inauguracyjnej nowy przywódca stanu przekonywał, że rozpoczyna się era odnowy gospodarczej i etycznej oraz złe czasy dla lobbystów.


Utrzymane w tonie optymizmu i nadziei, niespełna półgodzinne przemówienie  Raunera zawierało wiele obietnic, ale mało konkretów − podobnie jak jego wystąpienia podczas kampanii wyborczej.


Do konkretnych zapowiedzianych przez Raunera decyzji i działań należą dekrety, które zamierza wydać zaraz na początku swego urzędowania. Jeden z nich będzie wymagał od agencji stanowych zamrożenia wydatków, które nie są niezbędne dla funkcjonowania poszczególnych placówek. Na mocy innego dekretu zostanie przeprowadzona reforma przepisów etycznych obowiązujących w rządzie stanowym. Jeszcze inne rozporządzenie wykonawcze będzie wymagało  przeprowadzenia weryfikacji wszystkich kontraktów stanowych, zawartych od listopada zeszłego roku przez administrację poprzedniego gubernatora Pata Quinna.


Głównym celem czteroletniej kadencji Raunera − podczas której nie będzie pobierał ani wynagrodzenia, ani żadnych świadczeń − ma być przywrócenie podupadłemu gospodarczo i moralnie Illinois dawnej świetności ekonomicznej i społecznej poprzez stworzenie odpowiedniego klimatu do rozwoju firmom i poprzez zapewnienie mieszkańcom lepszych warunków do życia.


Nowy gubernator w swoim przemówieniu wielokrotnie podkreślał, że wydobycie Illinois z kryzysu będzie wymagało jedności i współpracy, a także poświęceń i wyrzeczeń ze strony   wszystkich zaangażowanych w to dzieło. Nie sprecyzował jednak, na czym mają polegać wspomniane wyrzeczenia. Nie wiadomo więc, czy chodzi o podwyżki podatków, czy redukcję usług stanowych lub może − jedno i drugie.


Rauner przyrzekł, że sprawując obowiązki gubernatora będzie pracował dla społeczeństwa Illinois, które udzieliło mu swego mandatu zaufania. Zwycięzca listopadowych wyborów, w których pokonał demokratę Pata Quinna, zapewnił, że skończą się dotychczasowe rządy oparte na prywacie, nepotyzmie i korupcji. Podkreślił swą niezależność od układów i grup interesu. Określił jako niemoralne to, że fundusze z kieszeni podatnika nie wracają w postaci ważnych dóbr i usług, a jedynie wzbogacają prominentów i ich lobbystów.


Uroczyste zaprzysiężenie nowych władz Illinois odbyło się w poniedziałek w stolicy stanu, Springfield. Podczas składania przysięgi Raunerowi towarzyszyła żona Diana i ich sześcioro dorosłych dzieci. Inaugurację poprzedzały nabożeństwa, którym przewodził arcybiskup chicagowski Blase Cupich oraz pastor kościoła baptystów James Meeks, były senator stanowy i działacz społeczny, desygnowany przez Raunera na przewodniczącego stanowej rady ds. edukacji.


Nominacja Meeksa już budzi liczne kontrowersje, podobnie jak lista ofiarodawców na fundusz Raunera, finansujący koszty przejmowania administracji. Wśród nich są korporacje, które realizują zamówienia stanowe.


Oprócz Raunera podczas poniedziałkowej uroczystości zaprzysiężeni zostali: republikańska wicegubernator Evelyn Sanguinetti,  demokraci − sekretarz stanowy Jesse White, prokurator generalna Lisa Madigan i skarbnik  Mike Frerichs. Urząd objęła też republikańska rewident Leslie Munger, mianowana przez Raunera na miejsce zmarłej nagle Judy Baar Topinki. Tylko dwoje polityków, White i Madigan, kontynuuje urzędowanie, dla pozostałych, tak jak dla gubernatora, to pierwsza kadencja.


  Alicja Otap


[email protected]


Gubernator Bruce Rauner  fot.Dariusz Lachowski/state of Illinois/Daniel Schwen/Wikipedia
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama