Grupa 180 osób polskiego pochodzenia będzie ewakuowana z objętego walkami z prorosyjskimi separatystami wschodu Ukrainy - poinformował w poniedziałek szef MSZ Grzegorz Schetyna. Obecnie przebywają w Charkowie; w najbliższych dniach przybędą do Polski.
"Drugi etap ewakuacji został zakończony. Określiliśmy liczbę osób, która została ewakuowana. Jest to 180 osób" - powiedział Schetyna w poniedziałek po południu na briefingu.
W poniedziałek rano rzecznik resortu spraw zagranicznych Marcin Wojciechowski informował, że w tej chwili 179 osób przebywa w jednym z hoteli w Charkowie. W niedzielę rano w Charkowie były 162 osoby.
Według informacji PAP, ewakuowane osoby przyjadą do Polski we wtorek lub w środę.
Tymczasem administracja obwodowa w Charkowie podała w poniedziałek, że osoby polskiego pochodzenia, ewakuowane z Donbasu, wylecą do Polski we wtorek.
Administracja ogłosiła akredytację na konferencję prasową, na której we wtorek o godz. 17 czasu polskiego zostanie podsumowana cała ta operacja.
Obecnie trwają czynności konsularne, wydawane są wizy i Karty Polaka. "Po zakończeniu tego etapu przejdziemy do kolejnego, czyli transportu osób polskiego pochodzenia do kraju. Liczymy, że ewakuacja zostanie zakończona w najbliższych dniach" - powiedział Wojciechowski. Nie chciał podać daty ani środka transportu.
Na wstępnej liście osób, które wyraziły chęć ewakuacji, znajdowało się 205 osób, kilkanaście zrezygnowało.
Wojciechowski poinformował, że większość ewakuowanych to rodziny z dziećmi, nawet kilkumiesięcznymi; połowa dorosłych osób ma wyższe wykształcenie, jest też grupa starszych osób.
Wszystko wskazuje na to, że osoby polskiego pochodzenia z Charkowa do kraju dostaną się samolotem. MSW przygotowało projekt rozporządzenia w sprawie tymczasowego, dodatkowego lotniczego przejścia granicznego w Malborku w okresie od 12 stycznia do 31 stycznia 2015 r. Jak czytamy w uzasadnieniu projektu rozporządzenia, jest to związane z "koniecznością zapewnienia sprawnej odprawy granicznej osób pochodzenia polskiego, ewakuowanych z zagrożonych terenów".
Przedstawiciele polskich władz mówili, że Polacy z Donbasu zostaną przewiezieni do różnych ośrodków na terenie Polski, gdzie zaopiekują się nimi organizacje pozarządowe, a także przedstawiciele Urzędu ds. Cudzoziemców. Mają być dla nich organizowane kursy języka polskiego, ewentualnie kursy zawodowe, będą mieli zapewnioną opiekę zdrowotną, a dzieci zostaną objęte obowiązkiem szkolnym.
Z obszaru objętego konfliktem ewakuowane zostały osoby polskiego pochodzenia, posiadające Kartę Polaka (ew. spełniający kryteria jej otrzymania) lub mogące w inny, udokumentowany sposób potwierdzić swoje polskie pochodzenie, oraz ich najbliżsi członkowie rodziny. (PAP)
fot.Ivan Boberskyy/EPA
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama