Zamieszkały w Granite City na południu Illinois, 75-letni Arthur Lampitt przeszedł operację w wyniku, której usunięto z jego lewego ramienia 7-calową część samochodu, którą nosił od wypadku w 1964 roku.
Trwającą 45 minut operację przeprowadził dr Timothy Lang w East St. Louis. NBC podaje, że 51 lat temu Lampitt prowadząc swojego forda Thunderbird, rocznik 1963 zderzył się z ciężarówką i znalazł się w szpitalu. Poważne uszkodzenie stawu biodrowego skupiło całą uwagę lekarzy, odwracając ją od ramienia, które szybko się zagoiło.
Około 10 lat temu wykrywacz metali przy wejściu do budynku sądu ukazał w ramieniu Lampitta cienki metalowy przedmiot długości ołówka. Ponieważ nie powodował on żadnych dolegliwości, lekarze poradzili zostawienie go w spokoju.
Kilka tygodni, podczas przenoszenia bloków betonu Lampitt poczuł ból i ramię zaczęło puchnąć. Lekarze podjęli decyzję o interwencji chirurgicznej. Przedmiot, który usunęli z ramienia pacjenta okazał się dźwignią kierunkowskazów z T-birda.
Przebywający już w domu rekonwalescent zastanawia się, co zrobić z odzyskanym przedmiotem. W grę wchodzi m.in. breloczek do kluczy.
(kc)
fot.Dvortygirl/WIkipedia
Reklama