Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 1 października 2024 06:39
Reklama KD Market
Reklama

Prokuratura: akt oskarżenia ws. parabanku Finroyal

Do Sądu Okręgowego w Warszawie trafił akt oskarżenia wobec Andrzeja K., któremu zarzucono prowadzenie działalności bankowej bez zezwolenia oraz dokonanie oszustwa na szkodę klientów spółki Finroyal - poinformowała w poniedziałek Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

"Prokurator zarzucił w akcie oskarżenia Andrzejowi K., że w okresie od listopada 2007 r. do 26 czerwca 2012 r. pełniąc funkcję dyrektora spółki Finroyal - FRL Capital Limited z siedzibą w Wielkiej Brytanii, za pośrednictwem biur operacyjnych mających siedziby w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu, doprowadził 1716 klientów Finroyal do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w łącznej kwocie ponad 100 mln zł" - poinformował rzecznik prasowy warszawskiej prokuratury okręgowej prok. Przemysław Nowak.

Dodał, że Andrzej K. nie przyznał się do stawianych mu zarzutów oraz złożył obszerne wyjaśnienia, zaprzeczając m.in., aby wprowadzał klientów w błąd.

Andrzej K. jest podejrzany o to, że od listopada 2007 r. do czerwca 2012 r. prowadził działalność polegającą na gromadzeniu środków pieniężnych osób fizycznych - obciążając je ryzykiem związanym z inwestowaniem - bez stosownego zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego. Za takie przestępstwo grozi grzywna do 5 mln zł oraz kara do 3 lat więzienia. Za oszustwo klientów spółki, co także zarzucono Andrzejowi M., grozi kara do 10 lat więzienia.

W śledztwie nadzorowanym od sierpnia 2012 r. przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie zebrano ponad 300 tomów akt. Materiał dowodowy składa się m.in. z zeznań ponad 1800 świadków, opinii biegłych z zakresu międzynarodowego prawa finansowego, księgowości, finansów, rachunkowości i ekonomii oraz obszernej dokumentacji dotyczącej m.in. działalności spółki Finroyal. Przepływy finansowe spółki analizowała ABW.

Prokuratura uznała, że przedstawiciele spółki zawierali z klientami umowy zwane "kontraktami lokacyjnymi", przedmiotem których było zarządzanie wpłaconymi przez klientów pieniędzmi, w zamian za co klienci mieli otrzymywać "wysokie oprocentowanie i stabilny zysk przy jednoczesnym wyłączeniu ryzyka inwestycyjnego". W rzeczywistości pieniędzy klientów nie inwestowano zgodnie z umowami, lecz przeznaczano na ryzykowne przedsięwzięcia finansowe na rynku walutowym, inwestycje w nierentowne spółki, pokrycie kosztów działalności (w tym reklamę) i na wynagrodzenie oraz prywatne potrzeby Andrzeja M. Część pieniędzy przeznaczano na wypłaty odsetek dla wcześniejszych klientów - tworząc tym samym strukturę piramidy finansowej.

Według aktu oskarżenia, przy zawieraniu umów klienci Finroyal byli wprowadzani w błąd co do zamiaru i możliwości wywiązania się z zawartych "kontraktów lokacyjnych" i co do kondycji finansowej spółki. Przedstawiano ją jako "międzynarodowa i renomowana instytucja finansowa", posiadająca wysokie ubezpieczenie od strat, osiągająca "ponadprzeciętną stopę zwrotu z lokowania aktywów w jednostkach uczestnictwa specjalistycznych funduszy inwestycyjnych".

W rzeczywistości - ustaliła prokuratura - Andrzej K. stworzył jedynie pozory profesjonalnej działalności inwestycyjnej. "Z materiału dowodowego wynika, że Finroyal była spółką działającą tylko na terenie Polski, prowadzącą wyłącznie wyżej opisaną działalność parabankową o charakterze +piramidy finansowej+. Kapitał zakładowy spółki nigdy nie został opłacony, z opinii biegłego wynika natomiast, że przez cały okres funkcjonowania spółka była niewypłacalna, a prowadzona działalność - nierentowna" - podał prok. Nowak. Badając, czy sprawa ma wymiar międzynarodowy prokuratura zwróciła się do organów wymiaru sprawiedliwości Wlk. Brytanii, Danii, Niemiec oraz Szwajcarii.

Sprawa stała się głośna w 2012 r. po tym, jak media zaczęły się przyglądać działaniom prokuratury wobec podmiotów podobnych do spółki Amber Gold.

W kwietniu 2013 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa nadał klauzulę wykonalności postanowieniu prokuratury ze stycznia 2013 r. o zabezpieczeniu majątkowym na mieniu Andrzeja K. Na tej podstawie zajęto: udziały o wartości 299 tys. zł w Finroyal Service; udziały o wartości 1,3 mln zł w spółce „Młyn nad Tywą; udziały o wartości 2,5 tys. zł w spółce Melkorn; wierzytelności w kwocie miliona zł z tytułu umowy pożyczki; nieruchomości w miejscowości Użranki gm. Mrągowo oraz w miejscowości Gryźliny-Zielonowo gm. Stawiguda (część nieruchomości obciążono już hipotecznie). (PAP)

Na zdjęciach: opuszczone biuro Finroyal w Warszawie fot.Tomasz Gzell/EPA




Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

Finroyal bank

Finroyal bank

epa03350999 The abandoned offices of Finroyal in Warsaw, Poland, 08 August 2012. Prosecutor charged Andrzej K., CEO of this 'parabank', that the company is operating without appropriate permits. EPA/Tomasz Gzell POLAND OUT

Finroyal bank

Finroyal bank

epa03351001 The abandoned offices of Finroyal in Warsaw, Poland, 08 August 2012. Prosecutor charged Andrzej K., CEO of this 'parabank', that the company is operating without appropriate permits. EPA/Tomasz Gzell POLAND OUT

Finroyal bank

Finroyal bank

epa03351002 The abandoned offices of Finroyal in Warsaw, Poland, 08 August 2012. Prosecutor charged Andrzej K., CEO of this 'parabank', that the company is operating without appropriate permits. EPA/Tomasz Gzell POLAND OUT

Feature

Feature

epa02023113 A homeless man begs in downtown Vancouver as prepartions for the Olympic games continue, Canada, 09 February 2010. The Olympic Winter Games 2010 in Vancouver run from 12 to 28 February 2010. EPA/A3534 Hannibal Hanschke


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama