Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 18:20
Reklama KD Market
Reklama

Niegdyś niedoceniony i ocenzurowany – Andrzej Panufnik odżywa

24 września 2014 r. obchodzimy stulecie urodzin wybitnego polskiego kompozytora muzyki współczesnej – sir Andrzeja Panufnika. Rocznicę tę obchodzi cały świat muzyczny, a zwłaszcza Polska i Wielka Brytania, dwie ojczyzny kompozytora, pierwsza z urodzenia, druga z wyboru.


Andrzej Panufnik urodził się i dorastał w Warszawie. Od najmłodszych lat interesował się muzyką, zwłaszcza kompozycją – pierwsze utwory skomponował w wieku 9 lat. W 1936 r. uzyskał dyplom ukończenia Konserwatorium Warszawskiego, po czym studiował dyrygenturę, co miało mu pomóc w lepszym zrozumieniu i opanowaniu orkiestry jako instrumentu. W 1937 r. otrzymał roczne stypendium na studia dyrygentury u Feliksa Weingartnera w Wiedniu, skąd udał się na rok do Paryża, by kontynuować naukę u Philippe'a Gauberta.





Na kilka miesięcy przed wybuchem II wojny światowej Panufnik powrócił do Warszawy. W swojej autobiografii opisuje ciężkie warunki życia pod okupacją niemiecką, brak pracy, głód, łapanki oraz rozterki młodego artysty, tracącego nadzieję, że kiedykolwiek będzie mu dane rozwinąć skrzydła. Po zajęciu Polski Niemcy zakazali zgromadzeń publicznych i występów artystycznych, co dla Panufnika i innych artystów równało się śmierci zawodowej.


Po jakimś czasie powstały jednak kawiarnie artystyczne, w których występowali polscy muzycy i gdzie tłumnie schodziła się polska publiczność spragniona zakazanej rozrywki. Panufnik razem z kolegą ze studiów, Witoldem Lutosławskim, grał w duecie fortepianowym w kawiarniach warszawskich. Należy przy tym dodać, że Niemcy zezwalali na ograniczony repertuar, zakazana była m.in. muzyka Chopina i polskich kompozytorów. W okresie tym Panufnik komponował pieśni patriotyczne dla „umocnienia ducha oporu”, mając w ten sposób swój udział w walce z okupantem. Najbardziej znane utwory tego okresu to pieśń podziemia „Warszawskie dzieci” i „Uwertura tragiczna”, którą odtworzył z pamięci po wojnie. (W czasie powstania warszawskiego 1944 r. jego dorobek kompozytorski został doszczętnie zniszczony). Okres wojny wywarł duży wpływ na późniejszą twórczość artysty.


Tuż po zakończeniu wojny Panufnik został zatrudniony w Wytwórni Filmowej i objął stanowisko dyrygenta odradzającej się Orkiestry Filharmonii Krakowskiej. W 1946 r. został mianowany dyrektorem Filharmonii Warszawskiej, jednak po roku zrezygnował z tej funkcji. Wielokrotnie dyrygował gościnnie orkiestrami we Francji, Niemczech, Anglii i innych krajach zachodnich, a w 1950 r. został wiceprzewodniczącym Międzynarodowej Rady Muzycznej UNESCO. Na konkursach kompozytorskich zdobywał nagrody: za „Nokturn” na orkiestrę otrzymał I nagrodę w Konkursie Kompozytorskim im. Karola Szymanowskiego w Krakowie (1947), „Sinfonia Rustica” na instrumenty dęte i dwie orkiestry smyczkowe zajęła I miejsce w Konkursie Kompozytorskim im. Fryderyka Chopina w Warszawie (1948), „Uwertura Bohaterska” otrzymała I nagrodę na Przedolimpijskim Konkursie Kompozytorskim z okazji Igrzysk Olimpijskich w Helsinkach (1952). Za swoją działalność kompozytorską otrzymał również kilka odznaczeń państwowych PRL.


Jednak w 1954 r. Panufnik opuścił Polskę i osiadł w Anglii. W swojej autobiografii opisuje ograniczenia swobód twórczych okresu PRL i przewrotność komunistów, które doprowadziły go do podjęcia niebezpiecznej decyzji wyjazdu. W latach 1954–1977 cenzura PRL zakazała wspominania jego nazwiska w jakichkolwiek publikacjach, a jego kompozycje zostały wykreślone z repertuaru muzycznego.





Pomimo że Panufnik był znanym i cenionym kompozytorem poza Polską, pierwsze lata w Anglii nie były łatwe. Pomocną dłoń wyciągnęli do niego angielscy kompozytorzy: Ralph Vaughan Williams i Artur Benjamin oraz polski pianista Witold Małcużyński mieszkający w Szwajcarii. Jego sytuacja poprawiła się po 1957 r., dostawał zamówienia na nowe kompozycje i był zapraszany do dyrygowania orkiestrami na całym świecie. Na emigracji tęsknił za Polską, co widać w jego twórczości – inspiracje do wielu utworów czerpał z polskiej muzyki sakralnej i ludowej. „Sinfonia Sacra” (1963), oparta na najstarszym polskim hymnie – „Bogurodzicy”, była symfonią milenijną dla upamiętnienia polskiego chrześcijaństwa. W suicie orkiestrowej „Polonia” (1959), bazując na polskich melodiach i tańcach ludowych, prowadzi słuchaczy przez polskie regiony etnograficzne. Jego muzyka jest pełna liryzmu i dramatyzmu. Panufnik tworzył i zapisywał muzykę w formie geometrycznych diagramów. Ten sposób zapisu kompozycji zaczął stosować w czasie wojny, gdy ciężko było zdobyć papier.


W 1977 r. Panufnik powrócił na scenę muzyczną w Polsce. W tym roku, po długiej przerwie, zagrano jego utwory na festiwalu „Warszawska Jesień”. Nie wierząc w upadek komunizmu i obawiając się tego, jak będzie przyjęty, przyjechał do Polski dopiero w 1990 r. Rok później zmarł w Anglii. Parę miesięcy przed śmiercią królowa brytyjska nadała mu tytuł szlachecki (sir).


Biblioteka Muzeum Polskiego w Ameryce poleca ze swojej kolekcji fascynującą i pięknie wydaną autobiografię Panufnika. Ciekawe są opowiadania autora o jego twórczości oraz wspomnienia z II wojny światowej i PRL, nawiązujące do obecnej wystawy Muzeum Polskiego upamiętniającej 70. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego 1944.


Iwona Bożek, MLIS
Polskie Muzeum w Ameryce


Microsoft Word - Andrzej Panufnik Autumn Music - diagram.doc

Microsoft Word - Andrzej Panufnik Autumn Music - diagram.doc


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama