Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 16 listopada 2024 00:37
Reklama KD Market

Gene Krupa - ojciec współczesnej perkusji

Urodzony w Chicago syn polskiego imigranta unowocześnił i usprawnił instrumenty perkusyjne; wprowadził i rozwinął nowatorskie techniki gry. Wyszedł spoza zastanych ram wybijania rytmu i zainicjował rozbudowane solówki perkusyjne w jazzie.


Eugene „Gene” Krupa urodził się w Chicago w 1909 roku. Był najmłodszy spośród dziewięciorga rodzeństwa. Jego ojciec, Bartłomiej, był imigrantem z Polski, a matka, również polskiego pochodzenia, urodziła się w Pensylwanii. Rodzina państwa Krupów była bardzo religijna. Gene był przygotowywany do stanu kapłańskiego, ale po roku edukacji w Saint Joseph’s College w Indianie zdecydował, że kapłaństwo nie jest jego powołaniem.


W związku z ciężką sytuacją finansową Krupów wszystkie ich dzieci zmuszone były podjąć pracę w młodym wieku. 11-letni Gene został zatrudniony jako chłopiec do pomocy w sklepie muzycznym, Brown Music Company, gdzie pracował już jego starszy brat, Pete. Instrumenty muzyczne bardzo fascynowały młodego Gene’a. W szkole podstawowej uczył się grać na saksofonie, ale marzył o tym, żeby mieć swój własny instrument. Zdecydował kupić perkusję, bo była najtańszym instrumentem w sklepie.


W 1921 r. przyłączył się do zespołu muzycznego The Frivolians, gdzie po raz pierwszy wystąpił jako perkusista, gdy oryginalny muzyk tego zespołu zachorował. Latem tego roku zespół grał w Madison w Wisconsin. W 1923 r., już jako uczeń liceum, Gene Krupa przyłączył się do zespołu Austin High Gang, a w 1925 rozpoczął studia na perkusję z Royem Knappem, Alem Silvermanem i Edem Straight.


W 1927 r. Gene Krupa został zatrudniony w Chicago przez MCA (Music Corporation of America) jako perkusista grupy Thelma Terry and Her Playboys, pierwszego amerykańskiego zespołu jazzowego prowadzonego przez kobietę. W tym czasie szlifował swoje umiejętności grając z takimi jazzmanami jak Mezz Mezzrow, Tommy Dorsey, Bix Beiderbecke i Benny Goodman. Duży wpływ na styl Krupy mieli Tubby Hall i Zutty Singleton, a przede wszystkim Baby Dodds.


W 1927 r. Gene Krupa miał swoją pierwszą sesję nagrań dla OKeh Records; grał razem z McKenzie-Condon Chicagoans. Była to historyczna sesja, bowiem po raz pierwszy muzyk grał z wykorzystaniem pełnego zestawu perkusji, w tym bębna basowego i kotłów, czego się do tej pory nie robiło ze względu na wibracje, które powodowałyby wybicie igły podczas nagrywania. Było to pierwsze nagranie jazzu zwanego Chicago-style.


W 1929 r. Krupa wyjechał do Nowego Jorku. W latach 30. był najbardziej wziętym perkusistą. W tym czasie grał w różnych orkiestrach, m.in. na Broadwayu w musicalach George’a Gershwina, „Strike Up the Band” i „Girl Crazy”. W latach 1934-1938 grał z Benny Goodman’s Orchestra, a najbardziej popularnym hitem tego okresu był „Sing, Sing, Sing”, w którym po raz pierwszy w historii jazzu perkusista zagrał rozbudowaną solówkę.
Wielki talent i ekspresja Krupy spowodowały tarcia między nim a liderem zespołu, co doprowadziło do odejścia perkusisty z zespołu Goodmana. W 1938 r. Krupa założył swoją własną Gene Krupa Orchestra, do której z czasem dołączył trębacz Roy Eldrigd i wokalistka Anita O’Day. Największymi hitami tego okresu były „Boogie Blues”, „Just a Little Bit South of North Carolina” i „Let Me Off Uptown”.


W 1944 r. muzyk stworzył big band z sekcją smyczkową i pomimo, że pod koniec lat 40. orkiestry big bandu powoli zanikały, Krupie udało się utrzymać swój zespół do początku lat 50. dzięki temu, że włączył do swojego repertuaru modern jazz. Później grał jednak z małymi zespołami; m.in. miał występy w filharmonii nowojorskiej na sesjach Jazz at the Philharmonic, w trakcie których dwóch perkusistów grało improwizacje rywalizując ze sobą o palmę pierwszeństwa.  Kolejnym etapem kariery była otworzona w 1954 r. razem z perkusistą Cozy Colem szkoła dla perkusistów.


Poza karierą muzyczną Gene Krupa grał w kilku filmach „The Glenn Miller Story” i „The Benny Goodman Story”, a w 1959 r. został nakręcony film biograficzny „The Gene Krupa Story”.


Z powodu problemów ze zdrowiem wycofał się w latach 60. z życia muzycznego występując i nagrywając tylko sporadycznie. Zmarł w 1973 r. na niewydolność serca i białaczkę. W 1978 r. Krupa był pierwszym perkusistą uhonorowanym w Modern Drummer Hall of Fame. Pomimo upływu lat legenda Gene’a Krupy jest wciąż żywa w środowisku perkusistów, a Polskie Muzeum w Ameryce może pochwalić się kolekcją nagrań Gene’a Krupy. Zapraszamy!


Tekst i zdjęcia: Iwona Bożek, MLIS
Muzeum Polskie w Ameryce


Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama