Tydzień przed Dniem Niepodległości spadły ceny paliw. W Chicago cena galona benzyny jest o 5 centów niższa niż kilka dni temu i średnio wynosi 4 dolary i 2 centy.
Nie jest to dla kierowców zauważalna różnica, tak długo, jak cena utrzymuje się powyżej 4 dolarów. Analityk z firmy Gasbuddy.com, Patrick DeHaan wyjaśnia, że zniżka nastąpiła po przejściu pierwszego szoku w związku z sytuacją w Iraku. Ciągle wysokie ceny uzasadnia burzami, które przerwały dopływ wysokiego napięcia do rafinerii Citgo w Lemont.
Niemały wpływ na wysokie ceny paliw nadal mają zamieszki w Iraku. Ponadto ropociągi z Zatoki Meksykańskiej częściej niż zazwyczaj są używane do przenoszenia płynów rozpuszczających ropę naftową w Kanadzie niż do przenoszenia benzyny do Chicago, co oczywiście ogranicza dostawy. DeHaan przewiduje spadek cen benzyny do 4 dol. za galon w ciągu kilku tygodni, a to dzięki zwiększonym dostawom tzw. letniej benzyny, czyli czystszej mieszanki, wypuszczanej na rynek w okresie wzmożonego ruchu drogowego od 1 czerwca do 15 września.
Na obniżkę cen pewien wpływ wywrze też zakończenie wiosennych porządków w rafineriach. DeHaan ostrzega jednak, że ceny paliw mogą wzrosnąć, jeśli sytuacja w Iraku rozwinie się w niepożądanym kierunku, a stan Illinois dotkną huragany. Warto wiedzieć, że średnia krajowa cena benzyny wynosi 3,68 dol. za galon. (eg)
Reklama