Reklama
NYC: Czy burmistrz zapłaci głową za śnieg?
Gdyby wybory na urząd burmistrza odbywały się w Nowym Jorku w najbliższym czasie, Michael Bloomberg rządzący tu już trzecią kadencję, przegrałby z kretesem. Nowojorczycy są na niego wściekli. Uważają, że nie potrafił sprostać katastrofie śnieżnej, jaka nadciagnęła nad miasto w drugi dzień świąt. Nie tylko nie sprawadził się w sytuacji kryzysowej, ale w ogóle ją zbagatelizował. Musi więc odejść – twierdzi ogromna większość mieszkańców metropolii nowojorskiej.
- 12/31/2010 08:40 PM
Gdyby wybory na urząd burmistrza odbywały się w Nowym Jorku w najbliższym czasie, Michael Bloomberg rządzący tu już trzecią kadencję, przegrałby z kretesem. Nowojorczycy są na niego wściekli. Uważają, że nie potrafił sprostać katastrofie śnieżnej, jaka nadciagnęła nad miasto w drugi dzień świąt. Nie tylko nie sprawadził się w sytuacji kryzysowej, ale w ogóle ją zbagatelizował. Musi więc odejść – twierdzi ogromna większość mieszkańców metropolii nowojorskiej.
Reklama