16-letni Alex Hribal z Murrysville w Pensylwanii, oskarżony o zranienie nożem 21 uczniów i pracowników lokalnego liceum, nie przyznaje się do winy. Chłopak będzie odpowiadał za próbę zamordowania 21 osób.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że trzy dni przed napaścią wyrażał niezadowolenie ze szkoły i ogólnie ze społeczeństwa. Notkę tę znaleziono w jego szkolnej szafce już po ataku. Wiadomo również, że dzień przed atakiem telefonował z pogróżkami do dwóch uczniów. − Nie mogę doczekać się bezcennego widoku bezradności na twarzach uczniów jednej z najlepszych szkół w Pensylwanii, gdy zdadzą sobie sprawę, że ich życie dobiega końca z ręki jedynego wśród nich plebejusza − przytacza słowa Hribala agencja Reutersa. Wypowiedź ta może sugerować, że miał silne poczucie niższości wobec kolegów.
Z oświadczenia złożonego pod przysięgą wynika, że zatrzymany przez wicedyrektora szkoły chłopak odmówił wypuszczenia z rąk noży. Powiedział, że jeszcze nie skończył swojej roboty i musi zabić więcej ludzi.
Incydent miał miejsce w kwietniu. Od tego czasu Alex Hribal oczekuje na rozprawę w więzieniu dla nieletnich. (eg)
Reklama