Minimalna płaca jest w tej chwili przedmiotem debaty w Chicago. Specjalna grupa zadaniowa, wyznaczona przez burmistrza Rahma Emanuela, sonduje nastroje społeczne. Opinie z różnych środowisk mają być uwzględnione w odpowiednim rozporządzeniu miejskim. Zaproszenie do udziału w dyskusji otrzymała również społeczność polska w Chicago.
Listy apelujące o wyrażenie stanowiska w sprawie podwyżki minimalnej płacy - podpisane przez Emily Berman z administracji burmistrza Emanuela i z jego grupy zadaniowej - otrzymali przywódcy polonijnych organizacji oraz mediów.
Berman zwróciła się nawet do Konsulatu Generalnego RP w Chicago o pomoc w nagłośnieniu w społeczności polonijnej udziału w dyskusji na temat poziomu stawki wynagrodzenia.
Komentarze i opinie społeczeństwa przyjmowane są przez władze Chicago na stronie internetowej: www.cityofchicago.org/MinimumWage
Można też wypowiedzieć się osobiście podczas przesłuchań publicznych. Dwie debaty już się odbyły. Trzy pozostałe dyskusje odbędą się w najbliższych dniach. Oto ich miejsca i terminy:
- w czwartek 19 czerwca o godz. 19.00 w Truman College, 1145 W Wilson Ave.
-wtorek 24 czerwca o godz. 19.00 w Arturo Velazquez Institute, 2800 S. Western Ave.
- w czwartek 26 czerwca o godz. 19.00 w Roberto Clemente Community Academy, 1147 N. Western Ave.
Przypomnijmy, że burmistrz Emanuel jeszcze nie opowiedział się za wielkością podwyżki minimalnej stawki wynagrodzenia. Zanim ujawni swoje preferencje, zapozna się z wynikami przesłuchań publicznych i z ustaleniami swojej grupy zadaniowej.
Jak już informowaliśmy, kilku radnych chicagowskich domaga się podwyżki minimalnej stawki nawet do 15 dol. na godz., a więc do poziomu, którego żądają pracownicy restauracji szybkiej obsługi.
Aktualnie w Illinois obowiązuje minimalna stawka godzinowa wynosząca 8,25 dolarów. Jest ona wyższa niż godzinowa stawka federalna sięgająca 7,25 dolarów. Zarówno władze federalne jak i stanowe prowadzą starania o zwiększenie minimalnego wynagrodzenia do co najmniej 10 dol. na godzinę.
W listopadzie w Illinois odbędzie się w referendum doradcze w sprawie podwyżki minimalnej płacy do 10 dol. na godzinę.
Nawet jeśli wyborcy przegłosują podwyżkę minimalnej pensji, to parlament stanowy nie ma obowiązku wprowadzenia jej w życie, ponieważ wyniki referendum nie są wiążące.
Zdaniem przewodniczącego miejskiej grupy zadaniowej, radnego Willa Burnsa (z 4. okręgu), podwyżka minimalnej płacy poprawi jakość życia wielu tysięcy chicagowskich rodzin. Radny ma nadzieję, że w debacie publicznej wezmą udział przedstawiciele różnych środowisk, instytucji i organizacji.
Siedemnastoosobowa chicagowska grupa zadaniowa raport ze swoich prac nad projektem ma przedstawić burmistrzowi w drugiej połowie lipca.
(ao)