Po meczu Argentyna - Bośnia i Hercegowina (2:1) powiedzieli:
Alejandro Sabella (trener reprezentacji Argentyny): "Mecz miał dwie różne połowy. W pierwszej kontrolowaliśmy grę, ale nie stwarzaliśmy okazji bramkowych. W drugiej wiele wniosło wejście na boisko Higuaina. Messi jest obecnie najlepszym piłkarzem na świecie, a być może w całej historii. Jednak żeby mógł świecić, musi mieć odpowiednie wsparcie kolegów z drużyny".
Safet Susic (trener reprezentacji Bośni i Hercegowiny): "Graliśmy z jednym z faworytów tych mistrzostw i stawiliśmy opór. Mieliśmy pecha, że mecz zaczął się od samobójczej bramki. Jeśli się gra z takim zespołem jak Argentyna, to trzeba mieć odrobinę szczęścia".
Lionel Messi (kapitan reprezentacji Argentyny): "Bośnia to silna drużyna. Ważne, że rozpoczęliśmy mistrzostwa zdobywając trzy punkty, ale zwycięstwo nie przyszło łatwo. Zwłaszcza w pierwszej połowie wiele brakowało w naszej grze. Druga była lepsza, dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce. Maracana była dziś argentyńskim stadionem. To niesamowite".
(PAP)
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama