Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 20 listopada 2024 06:22
Reklama KD Market

Szokująca porażka Erica Cantora w Wirginii

Lider republikańskiej większości  w Izbie Reprezentantów Eric Cantor poniósł dotkliwą porażkę w prawyborach w Wirginii. Była to osobista klęska ustawodawcy, którego ambicje sięgały Białego Domu. Zwycięzcą został kandydat Tea Party, profesor ekonomii w Randolph-Macon College, nowicjusz polityczny Dave Brat.  



Wynik głosowania był poważnym szokiem. Spodziewano się bowiem łatwego zwycięstwa Cantora na ósmą kadencję w Izbie Niższej Kongresu, tym bardziej, że dysponował blisko 30-krotnie większymi funduszami niż Brat, który miał w kasie wyborczej zaledwie 200 tys. dolarów. Zwycięstwo profesora przeczy przekonaniu, że wygrywa ten, kto ma więcej pieniędzy. Okazało się, że wyborcy nadal mają wiele do powiedzenia, pod warunkiem, że pójdą do urn wyborczych.

Pomylili się obserwatorzy polityczni, którzy na podstawie sondażu przeprowadzonego na zamówienie "Daily Caller" dawali Cantorowi 13 proc. przewagę nad rywalem.  Według obliczeń personelu kampanii wyborczej kongresman miał zdobyć 34 proc. głosów więcej od profesora.

Przypuszcza się, iż jedną z przyczyn jego porażki było poparcie dla  reformy imigracyjnej, choć nie wszyscy zgadzają  się z tą opinią. Twierdzą, że Cantor przegrał, ponieważ nie zajmował się sprawami ważnymi dla ludzi, których reprezentował, lecz większość czasu poświęcał kombinacjom, jak zostać marszałkiem Izby Reprezentantów. Ponadto konserwatywni wyborcy z Wirginii byli zawiedzeni niespełnieniem obietnic dotyczących obalenia reformy medycznej prezydenta Obamy, którą straszył od lat.

Za kandydaturą Cantora opowiadały się takie organizacje jak Krajowe Stowarzyszenie Strzeleckie i Stowarzyszenie Agentów Nieruchomości. Brata popierali przedstawiciele prawicy, w tym gospodyni programu radiowego Laura Ingraham, często zapraszana do dyskusji w Fox News.

Przegrana Cantora nie znaczy, że Tea Party pokonuje republikański establishement. We wtorkowych prawyborach senator Lindsey Graham z Karoliny Południowej pokonał kilku "herbacianych" kandydatów. W listopadowych wyborach zmierzy się z demokratą Bradem Hutto.

Wtorkowe prawybory są świadectwem, że wyborcy nadal mają wiele do powiedzenia, nawet jeśli nie mają pieniędzy. (CNN, NBC, HP − eg)  

 

Eric_Cantor

Eric_Cantor

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama