USA ogłosiły w sobotę udzielenie Ukrainie doraźnej pomocy w wysokości 48 mln dolarów. Jest to symboliczny gest poparcia dla tego kraju w dniu zaprzysiężenia prezydenta Petra Poroszenki. Zakomunikował o tym w Kijowie wiceprezydent USA Joe Biden.
Amerykańska pomoc ma na celu "dopomożenie rządowi Ukrainy w przeprowadzeniu kluczowych reform, zwiększeniu możliwości egzekwowania prawa i umacniania jedności narodowej" - deklaruje Biały Dom.
Przebywający na uroczystościach w stolicy Ukrainy Biden spotkał się z tej okazji również z prezydentem Gruzji Giorgim Margwelaszwilim i Mołdawii Nicolae Timoftim, aby poinformować ich o uwolnieniu dodatkowego funduszu przeznaczonego dla tych dwóch byłych republik ZSRR, które szykują się do podpisania umów stowarzyszeniowych z Unią Europejską. Mołdawia otrzyma 8 mln dolarów, a Gruzja - 5 mln dolarów.
Stany Zjednoczone zapowiedziały już udzielenie Ukrainie pomocy w wysokości miliarda dolarów, które będą stanowiły część kwoty 27 miliardów dolarów przygotowywanej dla Kijowa przez państwa zachodnie.
Ewa Malcher
