Ewa Malcher
Dwie dwunastoletnie dziewczynki zaplanowały zabójstwo koleżanki pod wpływem witryny internetowej promującej przemoc. Ich ofiara, też 12-latka, cudem przeżyła atak. Prześladowczyniom grożą długoletnie wyroki więzienia.
Obydwie napastniczki zostały oskarżone jako osoby dorosłe o usiłowanie morderstwa z premedytacją. Jak informuje telewizja CBS, sąd powiatowy w Waukesha w stanie Wisconsin wyznaczył w sprawie każdej z oskarżonych po pół mln dol. kaucji. Grożą im wyroki do 60 lat więzienia.
Policja oświadczyła, że podejrzane planowały atak od miesięcy i próbowały go zrealizować w minioną sobotę rano w parku, do którego zwabiły koleżankę, po wspólnie spędzonej nocy w domu jednej z dziewcząt.
W parku obezwładniły koleżankę. Jedna z nich trzymała ofiarę, a druga zadawała ciosy nożem. Rannej udało się przeżyć atak oraz uciec i doczołgać do najbliższej drogi, gdzie udzielił jej pomocy przejeżdżający drogą rowerzysta.
Dziewczynka otrzymała 19 ciosów nożem. Jeden z nich minął główną tętnicę zaledwie o milimetr. Stan zdrowia ofiary we wtorek uznawano za stabilny.
Adwokaci oskarżonych prowadzą starania, by w procedurze sądowej traktowane były jako osoby niepełnoletnie. Obrońcy chcą, aby rozprawa odbywała się w sądzie dla nieletnich. Ze względu na trwające czynności proceduralne nie podaje się nazwisk obu 12-latek.
Jedna z nich powiedziała śledczym, że chciały zostać przedstawicielkami Slender Mana, demonicznej postaci, o której przeczytały na internetowej witrynie, promującej przemoc. Zgodnie z zeznaniem po dokonaniu morderstwa miały zamiar schronić się w posiadłości demona, znajdującej się w lesie.
Druga z oskarżonych stwierdziła, że widzi Slender Mana w swoich snach oraz utrzymywała, że ją obserwuje, czyta w jej myślach i podróżuje w czasie i przestrzeni.
Obydwie oskarżone wysłuchały zarzutów w sądzie w miniony poniedziałek. Ubrane były w więzienne kombinezony oraz zakute w kajdanki.
Kolejne przesłuchanie sądowe wyznaczono na 11 czerwca.
(ao)
