Jak wykazał sondaż Instytutu Gallupa, co czwarty mieszkaniec Illinois uważa, iż to najgorszy stan, w jakim można mieszkać. Rezydenci żadnego innego amerykańskiego stanu nie wyrażają takiej dezaprobaty co do miejsca życia.
Na drugim miejscu za Illlinois uplasowały się Rhode Island i Connecticut. Niezadowoleni mieszkańcy w każdym z tych stanów stanowią 17 procent populacji.
Justin McCarthy, autor artykułu opublikowanego w ubiegłym tygodniu na portalu www.gallup.com, uważa, że negatywne nastroje mieszkańców Illinois są wynikiem afer korupcyjnych, różnych skandali, dochodzeń oraz rezygnacji z urzędów wysoko postawionych polityków i dygnitarzy.
Jego zdaniem, z tych samych powodów mieszkańcy Illinois mają najmniejsze – w porównaniu z mieszkańcami innych stanów – zaufanie do swojego lokalnego rządu i trudno się im pogodzić z wysokością płaconych podatków.
Najbardziej zadowoleni z całokształtu warunków życia w swoich stanach są mieszkańcy Montany i Alaski. W obydwu stanach zadowolenie wyraża aż 77 proc. respondentów. Na kolejnych wysokich pozycjach są: Utah – 70 proc., Wyoming – 69 proc. oraz Teksas i Hawaj – po 68 procent.
Sondaż został przeprowadzony w okresie od czerwca do grudnia ubiegłego roku, metodą wywiadu telefonicznegona około 600 dorosłych respondentach mieszkających we wszystkich pięćdziesięciu stanach i Dystrykcie Kolumbii. Margines błędu wynosił 5 procent.
(ao)