Po dwustu latach nieobecności w październiku powrócą do stanu Illinois na odtworzoną prerię Nachusa Grassland pierwsze bizony, sprowadzone z parku narodowego Wind Cave w Dakocie Południowej, informuje "Chicago Tribune".
Nachusa, położona 90 mil na zachód od Chicago, obejmuje ponad 3 tys. akrów stepu i ziemi uprawnej, od 1986 roku przywracanych do stanu oryginalnej prerii. Zbieranie i wysiewanie nasion wysokich traw i innych roślin preriowych oraz inne działania specjalistów pozwoliły stworzyć doskonałe warunki dla zwierząt, których stada żyły tam przez tysiące lat. Przygotowania do przywrócenia prawdziwej prerii w Illinois, nazywanym tradycyjnie Prairie State, trwają od 30 lat.
Naukowcy i specjaliści od ochrony środowiska zgadzają się, że pasące się stada, w połączeniu z okresowymi pożarami i suchym klimatem, sprzyjają utrzymaniu prerii. “Interakcja wysokich traw, innych roślin i zwierząt powoduje, że preria jest prerią. Najwyższy czas, aby wróciła”- mówi Jeff Walk, dyrektor naukowy organizacji The Nature Conservancy w Illinois.
Sukces w przywróceniu prerii w Nachusa Grassland stan Illinois w dużej mierze zawdzięcza licznej grupie wolontariuszy, pracujących tam od lat w każdy weekend. Niektórzy z nich dojeżdżają nawet z Chicago.
W pierwszej grupie bizonów przewiezionej do naszego stanu znajdą się również ciężarne samice, a więc stado szybko zacznie się powiększać. Docelowo ma liczyć około stu zwierząt. Później nadliczbowe bizony będą sprzedawane na mięso, co pomoże w obniżaniu kosztów projektu.
(kc)