USA oświadczyły we wtorek, że pilnie śledzą sytuację na Półwyspie Koreańskim po doniesieniach, że Korea Północna może planować kolejny test nuklearny i wezwały Pjongjang, by nie podejmował jakichkolwiek kroków, zagrażających pokojowi w regionie.
"Oczywiście widzieliśmy doniesienia prasowe dotyczące możliwej zwiększonej aktywności na północnokoreańskim terenie testów nuklearnych. Pilnie śledzimy sytuację na Półwyspie Koreańskim" - powiedziała na briefingu prasowym rzeczniczka Departamentu Stanu Jen Psaki.
"Nadal wzywamy Koreę Północną, by powstrzymała się od działań, które zagrażają pokojowi i bezpieczeństwu w regionie oraz by przestrzegała swych międzynarodowych zobowiązań" - dodała.
Wcześniej we wtorek południowokoreańskie media podały, iż rząd Korei Południowej uzyskał informacje o zwiększonej aktywności w miejscu, gdzie Korea Północna przeprowadza podziemne testy nuklearne - co świadczyłoby o przygotowaniach do kolejnej takiej próby.
Informacje te pojawiły się tuż przed podróżą prezydenta USA Baracka Obamy do Japonii i Korei Południowej, gdzie ma rozmawiać na temat sposobów uporania się z problemem północnokoreańskiego programu atomowego. Obama przybędzie do Tokio w środę, a do Seulu w piątek. (PAP)
Ewa Malcher
