Gregg Popovich z San Antonio Spurs został wybrany Trenerem Roku w koszykarskiej NBA - ogłosiły we wtorek władze ligi. Został trzecim szkoleniowcem w historii, któremu to wyróżnienie przypadło po raz trzeci.
Popovich, którego drużyna wygrała 62 z 82 spotkań i miała najlepszy bilans w sezonie regularnym, jako trzykrotny laureat dołączył do Dona Nelsona i Pata Rileya. Obecny sezon jest 15. z rzędu, w którym "Ostrogi" zanotowały więcej zwycięstw niż porażek.
W głosowaniu dziennikarzy otrzymał 380 pkt, a 59 z 124 ankietowanych umieściło go na pierwszym miejscu. Drugą pozycję z 339 pkt zajął debiutujący w roli trenera Jeff Hornacek (Phoenix Suns), a trzeci - 159 - był Tom Thibodeau (Chicago Bulls).
W bieżących rozgrywkach ekipa z San Antonio ma najwyższą w NBA średnią różnicę punktów zdobytych do straconych (plus 7,8), a zanotowała również rekordową w historii klubu i piątą w lidze serię 19 wygranych.
Popovich jest również chwalony za odpowiednie gospodarowanie siłami swoich graczy. Najskuteczniejszy w drużynie jest francuski rozgrywający Tony Parker ze średnią 16,7 pkt w meczu i 29,4 minuty spędzonych na parkiecie.
Fazę play off Spurs rozpoczęli od zwycięstwa nad Dallas Mavericks 90:85. Do półfinałów konferencji awansuje zespół, który wygra cztery spotkania.
65-letni Popovich jest też jednym z pięciu szkoleniowców, którzy po otrzymaniu nagrody dla Trenera Roku wywalczyli mistrzostwo ligi. Pozostali to: Red Auerbach, Red Holzman, Bill Sharman i Phil Jackson. (PAP)