Ewa Malcher
Specjalny oddział federalny pomoże policji chicagowskiej w walce z przestępczością, która nasila się wraz ze wzrostem temperatur.
Wprawdzie jednostka istnieje od 1 kwietnia, ale o fakcie tym poinformował dopiero w miniony poniedziałek Randall Samborn, rzecznik prasowy rejonowego prokuratora federalnego Zacha Fardona.
Sekcja ds. przestępstw popełnionych przy użyciu przemocy (Violent Crimes Section) została uruchomiona przez Departament Sprawiedliwości na Rejon Północnego Illinois.
Do jednostki należy szesnastu śledczych federalnych. Ich zadaniem jest zastosowanie federalnego kodeksu karnego w przypadku przestępstw popełnianych z bronią w ręku i na tle porachunków między gangami.
W lokalnych programach telewizyjnych rzecznik zapewniał, że nowa sekcja jest rezultatem restrukturyzacji federalnego Departamentu Sprawiedliwości na Rejon Północnego Illinois.
Burmistrz Rahm Emanuel wyraził zadowolenie z powstania nowej jednostki zajmującej się zwalczaniem przestępczości. Nie był jednak pewien, jaką konkretnie pomoc otrzyma Chicago, ale chciałby, aby była ona znacząca i zapobiegła rodzinnym tragediom.
Podkreślił, że właśnie złożył kondolencje rodzicom dzieci, które zostały zabite w Wielkanoc. Dodał, że jest mu coraz trudniej spełniać ten smutny obowiązek.
W niedzielę wielkanocną w południowej części Chicago zostało zabitych dziewięć osób, a ponad trzydzieści odniosło obrażenia w niemal pięćdziesięciu strzelaninach.
Wśród śmiertelnych ofiar byli uczeniowie chicagowskich szkół publicznych nie powiązani z gangami.
(ao)
