Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną - podali w czwartek maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na kwiecień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, kosztuje 98,18 dol., czyli o 19 centów więcej.
Brent w dostawach na kwiecień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 28 centów, do 108,30 dol. za baryłkę.
We wtorek swój raport o zapasach paliw w USA przedstawił Amerykański Instytut Paliw (API), a w środę Departament Energii USA (DoE).
API podał, że zapasy ropy w USA wzrosły o 2,63 mln baryłek.
Zapasy ropy w USA wzrosły w ubiegłym tygodniu o 6,18 mln baryłek, czyli 1,7 proc., do 370 mln baryłek - poinformował zaś amerykański Departament Energii (DoE).
Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, spadły o 0,53 mln baryłek, czyli o 0,5 proc., do 113,94 mln baryłek - podał DoE.
DoE podał też, że zapasy benzyny spadły w tym czasie o 5,23 mln baryłek, czyli o 2,3 proc., do 223,77 mln baryłek.
Analitycy prognozowali, że amerykańskie zapasy ropy wzrosły w ub. tygodniu o 2 mln baryłek.
Inwestorów rozczarowały dane o produkcji przemysłu w Chinach, która wzrosła w styczniu-lutym 2014 r. o 8,6 proc. rdr, po wzroście w grudniu 2013 o 9,7 proc. Tymczasem analitycy spodziewali się wzrostu produkcji rdr o 9,5 proc.
"Mamy słabe dane o produkcji" - mówi Michael McCarthy, główny strateg rynkowy w CMC Markets w Sydney.
"Ceny ropy mogą pozostawać pod presją" - dodaje.
W środę ropa na NYMEX staniała o 2 proc., do 97,99 dol. za baryłkę, najniżej od 6 lutego. Był to największy spadek notowań od 2 stycznia. (PAP)