Rekordowa liczba ponad 3 200 osób – biorąc przykład z burmistrza Rahma Emanuela i aktora Jimmy'ego Fallona – zanurzyła się 2 marca w lodowatej wodzie jeziora Michigan. Ta dosłownie zapierająca dech w piersiach akcja pozwoliła zebrać na tegoroczną Olimpiadę Specjalną w Chicago więcej niż milion dolarów.
Burmistrz Emanuel zapowiedział w ubiegłym roku wejście do jeziora w ramach "Polar Plunge", jeżeli chicagowscy uczniowie przeczytają w lecie ponad dwa miliony książek. Dzieci spełniły warunek, a burmistrz dotrzymał słowa. Rzucił przedtem wyzwanie aktorowi i gospodarzowi programu telewizyjnego "Late Night With Jimmy Fallon" w telewizji NBC, obiecując za to wzięcie udziału w jego programie. Fallon wszedł do jeziora w garniturze i krawacie.
Dochód z imprezy został przeznaczony na Olimpiadę Specjalną, organizację promującą od 1968 roku sprawność i aktywność fizyczną niepełnosprawnych umysłowo dzieci i dorosłych.
Przykład z dwóch celebrytów wzięło ponad 3 200 odważnych chicagowian, którzy w kostiumach kąpielowych lub różnych zabawnych przebraniach weszli do jeziora mimo panującego tego dnia mrozu i silnego wiatru.
(kc)
Reklama