W piątkowy wieczór polonijnej artystce Dori Koz udało się namówić wielu muzyków do zagrania dla pań. Przyjazna i ciepła atmosfera stoworzona w To TuCafe była znakomitą okazją do świętowania w gronie znajomych i bliskich.
Hanna Hendrych, właścicielka klubu mówi nie bez dumy: - Mamy bardzo dużą scenę, by mogły zagrać tu różne zespoły muzyczne. Dzisiejsze wydarzenie jest oparte na koncepcji piątkowych koncertów muzycznych w klubie. Łatwiej jest nam zebrać muzyków, którzy mogą, a przede wszystkim chcą uczestniczyć w tego typu koncertach.
Na scenie pojawili się (w dowolnej kolejności): Marunia - człowiek prawdziwy, świetnie znany z repertuaru zespołu Dżem, tym razem, jako rodowity warszawiak dał się poznać z innej strony, kto wie czy nie lepszej? Używając rozpoznawalnego warszawskiego akcentu wykonał kilka utworów z ulic dawnej stolicy podrywając tym zgromadzoną publiczność do wspólnego śpiewania. Basia Błasik - ze swoim charakterystycznym głosem. Można było usłysześć jej wyjątkową dedykację muzyczną wszystkim kobietom, które tego wieczoru chciały pojawić się na tym muzycznym show - zaśpiewała piosenkę o przyjaźni i kilka innych standardów jazzowych. Asia Si - córka Andrzeja Cierniewskiego, znana z programów telewizyjnych: Kuba Wojewódzki Show, Mam Talent. Ricardo - ze swym nieśmiertelnym repertuarem śpiewanym po włosku, a także kilkoma piosenkami Ryszarda Rynkowskiego. Dori Koz - zaskoczyła wszystkich nową paletą muzycznych utworów. Zaśpiewała w większości piosenki wykonawców amerykańskich z przebojem Gretchen Wilson "Redneck Woman" na czele. Oderwała od stolików wszystkie panie i zaprosiła je do wspólnego śpiewania refrenu na parkiecie przed sceną, a jeśli już mowa o parkiecie...
Na dolnym piętrze lokalu dwie wspaniałe dziewczyny Anna i Natalia pomagały paniom dobrać odpowiedni makijaż, a podczas tych kilku godzin trwania music show pojawili się także przedstawiciele klubów motocyklowych Sokół Riders oraz Biały Orzeł. Jedno jest pewne, tego wieczoru nie zabrakło smacznych kebabów, dobrych humorów i gości. I'm every Woman live music show można uważać za jedną z najbardziej udanych polonijnych imprez z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet.
Tekst i zdjęcia Dariusz Lachowski
Reklama