Prezes Federacji Futbolu Ukrainy (FFU) Anatolij Końkow we wtorek zmienił decyzję odnośnie odwołania meczu towarzyskiego Ukraina - USA. Spotkanie ma się jednak odbyć w środę na Cyprze pod hasłem "Wolność dla Ukrainy".
Końkow podkreślił, że jego zmiana decyzji to oznaka szacunku dla Stanów Zjednoczonych.
"Po ogłoszeniu naszych zamiarów o odwołaniu wylotu na Cypr na mecz towarzyski z USA i w obliczu groźby agresji militarnej Federacji Rosyjskiej na Krymie, otrzymałem liczne telefony od osób publicznych i ze środowiska piłkarskiego, którzy wyrażali różne opinie na temat tej decyzji" - tłumaczył szef ukraińskiej federacji.
Końkow odbył szereg spotkań z trenerem ukraińskiej reprezentacji Mychajiłem Fomienko oraz ministrem młodzieży i sportu Dmytro Bułatowem.
"W rezultacie doszliśmy do wniosku, że powinniśmy zagrać mecz z zespołem reprezentującym kraj, który stanął w obronie naszych interesów narodowych i integralności Ukrainy. To bardzo ważna decyzja, która podniesie poczucie ducha patriotycznego w narodzie. To zjednoczy kraj oraz pokaże całemu światu jak wysoko powiewa nasza flaga i dumnie brzmi hymn niepodległego państwa" - uzasadniał Końkow.
Pierwotnie spotkanie miało się odbyć w Charkowie. Jednak ze względu na niestabilną sytuację polityczną na Ukrainie i na wniosek amerykańskiej federacji, spotkanie zostało przeniesione na Cypr. Następnie prezes FFU odwołał spotkanie z USA, ale kilka godzin później zmienił zdanie.
Z tego samego powodu wstrzymano wznowienie ligowych rozgrywek. Pierwsza kolejka w tym roku (a 19. w sezonie) miała się rozpocząć 28 lutego. Na Cyprze zamiast w Kijowie został też rozegrany mecz Ligi Europejskiej pomiędzy Dynamem a Valencią. (PAP)