Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 7 listopada 2024 10:50
Reklama KD Market

Fala nieletnich imigrantów na granicy USA z Meksykiem

Prawie 25 tys. dzieci zatrzymanych zostało w ubiegłym roku przez amerykańskich pograniczników w trakcie nielegalnego przekraczania granicy między USA i Meksykiem. To prawie dwa razy więcej niż rok wcześniej. W wielu przypadkach rząd USA nie tylko obejmuje nieletnich imigrantów opieką, ale także oddaje ich w ręce mieszkających w USA nielegalnie rodziców – bez konsekwencji i na koszt podatników. 



Z najnowszych statystyk biura ds. przesiedleń uchodźców (ORR) wynika, że 24 668 dzieci, które bez opieki dorosłych w 2013 roku próbowały dostać się na terytorium USA, trafiło pod opiekę amerykańskiego rządu. W 2011 roku liczba wynosiła 6 775, a w 2012 roku już 13 625.

Agenci straży granicznej przyznają, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy wyjątkowo często mieli do czynienia z nieletnimi nielegalnymi imigrantami. – Bywają dni, że nie nadążamy z ich zatrzymywaniem – mówi Chris Cane, szef krajowego związku zawodowego agentów ICE.

W większości przypadków dzieci pochodzą z ubogich krajów Ameryki Środkowej: Gwatemali, Salwadoru i Hondurasu. Wiele z nich ma już Stanach Zjednoczonych rodziny – także mieszkające tutaj bez legalnego statusu imigracyjnego.

Według obowiązujących przepisów nieletni zatrzymani na granicy przez agentów straży granicznej muszą zostać objęci opieką przez władze federalne. Cześć z nich pozostaje pod nadzorem Departamentu Bezpieczeństwa Narodowego (DHS). Wielu małych imigrantów trafia pod opiekę biura ds. przesiedleń uchodźców (ORR), działającego w ramach Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej.

Skąd tak nagły wzrost liczby nieletnich imigrantów? Coraz częściej pojawiają się opinie, że to efekt polityki prowadzonej przez administrację Baracka Obamy.

Wobec wszystkich nieletnich łamiących przepisy imigracyjne powinny zostać wszczęte odpowiednie procedury, łącznie z procesem deportacyjnym. W wielu przypadkach tak się jednak nie dzieje, a małoletni są najzwyczajniej przekazywani mieszkającym w USA nielegalnie rodzicom. Choć prawo w wyjątkowych przypadkach dopuszcza taką możliwość, jak zwraca uwagę sędzia Andrew Hanen, nagminnie mamy do czynienia z praktyką „łączenia nielegalnych rodzin” z pominięciem przepisów. Sędzia z Teksasu oficjalnie oskarżył w grudniu Departament Bezpieczeństwa Narodowego o łamanie amerykańskich przepisów imigracyjnych i zachęcanie przemytników do szmuglowania dzieci przez granicę.

Sędzia Hanen powołuje się na sprawę Mirthy Veronicy Navy-Martinez. Kobieta w maju została zatrzymana pod zarzutem próby przemycenia 10-letniego dziecka z Salwadoru przez południową granicę USA w Teksasie. Nava-Martinez została wynajęta przez nielegalną imigrantkę z Wirginii, która zapłaciła 6 tys. dol. za przeszmuglowanie dziecka do USA. Kiedy operację przerwali agenci straży granicznej, dziecko do nieudokumentowanej imigrantki dostarczyli przedstawiciele amerykańskich władz federalnych. Jak zaznacza sędzia Hanen, w ciągu ostatnich kilku tygodni czterokrotnie miał do czynienia z podobnymi sytuacjami. W jednym przypadku DHS, nie mogąc zlokalizować krewnych, wysłało nieletniego nielegalnego w kilka lotniczych podróży po USA. Zapłacili za to amerykańscy podatnicy.

Według niektórych ekspertów na wzrost liczby dzieci nielegalnie przekraczających amerykańską granicę wpływa także łagodniejsze traktowanie nieletnich nieudokumentowanych imigrantów, w szczególności w ramach ustaw typu DREAM Act, stwarzających szanse legalizacji pobytu w USA. Nawet jeżeli nie obejmują one nowo przybyłych imigrantów, to dają im nadzieję na to, że w przyszłości uchwalone zostaną podobne przepisy, które będą się odnosić i do nich.

– Jeżeli wysyłamy wiadomość, że pewna grupa nielegalnych imigrantów nie musi obawiać się prawnych konsekwencji i nie musi bać się deportacji, to należy się liczyć z tym, że liczba łamiących prawo będzie rosnąć i jak pokazują statystyki już rośnie – twierdzi sędzia Hanen.

(mp)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama