Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 7 listopada 2024 10:15
Reklama KD Market

W USA 21 ofiar śmiertelnych mrozów

Co najmniej 21 osób zmarło od niedzieli na skutek największych od 20 lat mrozów panujących na dużych obszarach Stanów Zjednoczonych. Meteorolodzy zapewniają, że już w najbliższych dniach temperatura wzrośnie.



Siedem osób poniosło śmierć w stanie Illinois, a sześć w Indianie. Co najmniej pięć osób zmarło podczas odśnieżania, a kilka ofiar to bezdomni, którzy odmówili udania się do schroniska lub nie zdążyli dotrzeć tam na czas.

Minusowe temperatury odnotowano we wszystkich 50 stanach USA, w tym w Kalifornii i na Florydzie, a nawet na znanych z tropikalnego klimatu Hawajach, gdzie na szczycie nieczynnego wulkanu Mauna Kea temperatura wyniosła minus 7 stopni C.

Rekordy zimna padły w wielu stanach, m.in. w Alabamie, Georgii, Tennessee, Arkansas, Michigan, Maryland, Ohio, Pensylwanii i Nowym Jorku. W Atlancie i Georgii temperatura była niższa o 25 stopni od średniej dla tej pory roku.

Minus 17 stopni C pokazały termometry w niewielkiej miejscowości w stanie Michigan o nazwie Hell (ang. piekło), prowokując wśród internautów żarty, że pogoda jest tak zła, że nawet piekło zamarzło. Niskie temperatury sprawiły też, że w stanie Kentucky zbiegły więzień po namyśle wrócił do zakładu karnego.

Internet obiegło we wtorek nagranie, na którym meteorolog w stanie Wisconsin wyrzuca w mroźne powietrze kubeł wrzącej wody, a ta pod wpływem niskiej temperatury jeszcze w locie zamienia się w śnieg. Wyczyn ten znalazł w internecie wielu naśladowców. (PAP)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama