We wtorek podano wyniki Programu Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów PISA. Amerykańskie nastolatki nie poczyniły na polu akademickim spektakularnych postępów i od 10 lat utrzymują się na tym samym poziomie. Natomiast polscy uczniowie zrobili ogromny krok. Znaleźli się w czołówce krajów europejskich.
Polska, Niemcy, Irlandia i Wietnam, który w 2012 roku po raz pierwszy brał udział w sprawdzianie umiejętności, przyćmiły Stany Zjednoczone zarówno w dziale matematyki jak i przedmiotów ścisłych.
"Wyniki USA to obraz edukacyjnej stagnacji. Rzeczywistość nie zbiega się z naszymi aspiracjami posiadania najlepiej wykształconej, najbardziej konkurencyjnej siły roboczej na świecie" − ubolewał sekretarz Departamentu Edukacji Arne Duncan.
"Podczas gdy wyniki USA zasadniczo nie różniły się od wyników z poprzednich lat, to niektóre kraje prześcignęły nas. Na przykład Polska i Irlandia przeskoczyły nas w trzech dziedzinach" − zauważył Jack Buckley z wydziału badań w Departamencie Edukacji.
Jesienią 2012 roku Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju przetestowała z wiedzy w różnych dziedzinach 28 milionów uczniów w wieku 15-16 lat z 65 państw, w tym 34 należących do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Wśród państw OECD USA osiągnęły nieco lepszy od przeciętnego wynik z matematyki. Nie zdołały jednak przeskoczyć Szanghaju, Singapuru, Hongkongu, Japonii, Korei, Finlandii, Irlandii, Taipei, Polski i Estonii. Najgorsze wyniki mieli uczniowie z Peru, Indonezji, Kataru, Kolumbii i Jordanii.
W czytaniu ze zrozumieniem USA uplasowały się na 17. miejscu. Lepsze wyniki miał Szanghaj, Hongkong, Singapur, Japonia, Finlandia, Irlandia, Taipei, Polska i Estonia. Na szarym końcu znalazły się: Argentyna, Albania, Kazachstan, Katar i Peru.
W rozumowaniu w naukach przyrodniczych USA z 497 punktami zajęły 17. miejsce. Wyżej wymienione kraje ponownie znalazły się w czołówce. Wśród państw Unii Europejskiej polscy uczniowie zajęli trzecie miejsce po Finlandii i Estonii. Najlepsze wyniki na świecie w tej dziedzinie uzyskali uczniowie z Szanghaju i Hongkongu.
Warto zaznaczyć, że żaden inny kraj nie poprawił swoich wyników tak bardzo jak Polska. Lepsze wyniki niż w 2009 roku mieli zarówno uczniowie najsłabsi, jak i najlepsi.
Amerykańska Federacja Nauczycieli obawia się, że średnie wyniki amerykańskich uczniów będą przyczynkiem do wznowienia wezwań do zmiany szkolnictwa publicznego. Inni wskazują, że zamiast lamentować należy przyjrzeć się w jaki sposób kraje takie jak Polska, w krótkim czasie potrafiły poprawić poziom nauczania.
Badanie Programu Międzynarodowej Oceny Uczniów to najważniejsze i najwięsze badanie edukacyjne na świecie. Sprawdza ono stopień przygotowania 15-latków do dalszej edukacji, wymagań rynku pracy i powodzenia w dorosłym życiu.
(eg)
Reklama