Redakcja
– Monika poszła na urodziny kolegi – wspomina Małgorzata Skrzypkowska, mama Moniki. – Około godziny wpół do jedenastej młodzież poszła na spacer i właśnie z tego spaceru zadzwoniła, żeby ją odebrać, tak jak się wcześniej umówiliśmy. W momencie, gdy jechaliśmy po nią, młodzież wracając do domu kolegi przechodziła przez ulicę. Kiedy znaleźli się na środku ulicy, w sekcji po której nikt nie powinien jeździć, pojawił się samochód prowadzony przez pijanego siedemnastolatka, który wracał do domu po odwiezieniu kolegów z imprezy. Wjechał na pas, gdzie znajdowała się Monika z przyjaciółmi. Szła pierwsza i znalazła się pod kołami. Zginęła. Czwórka jej przyjaciół przeżywa tę tragedię razem z nami.
Dla ówczesnej prezeski szkoły Jolanty Harrison była to szokująca i tragiczna wiadomość. – Mam wrażenie jakby to się stało wczoraj. Był okres przedświąteczny. Było bardzo zimno. Nie zapomnę widoku młodzieży w strojach ludowych, gdy nieśli trumnę swojej koleżanki. Nikt się nie mógł z tym pogodzić. Zaraz miały być szkolne Jasełka z jej udziałem. Ta tragedia tkwi w sercach każdego z nas – mówi Jolanta Harrison.
Monika Skrzypkowska urodziła się 19 kwietnia 1993 roku. Jako czterolatka zaczęła tańczyć. Chodziła do polskiej szkoły sobotniej im. Emilii Plater. Tańczyła w zespołach: Małe Wici, Polanie i Wiślanie. Oprócz tańca Monika lubiła rysować, malować, pisać wiersze i opowiadania. Ze sporym powodzeniem próbowała ilustrować teksty.
Wzorem rodzin, które straciły dzieci w podobnych okolicznościach, rodzice Moniki postanowili założyć fundację jej imienia. Fundacja prowadzi fundusz stypendialny. Pierwszym stypendystą został Alex Maciejewski ze szkoły Emilii Plater, którego uczennicą była Monika.
Dla upamiętnienia córki jej rodzice organizują koncert tańca, muzyki i śpiewu. W tym roku wystąpiły w nim zespoły Polanie, Wiślanie, Lajkonik, Expressions Dance Academy, Iskra School of Ukrainian Dance, Mcnulty Irish Dancers i zespół muzyczny Profusion z solistką Karoliną Baran.
W pierwszej części koncertu zespoły zaprezentowały tańce charakterystyczne dla swoich regionów. Druga część niedzielnego koncertu została poświęcona Monice i jej rodzinie. Przypomniane zostały utwory i tańce, w których Monika występowała.
W tragicznych dla państwa Skrzypkowskich chwilach pomocy prawnej i finansowej udzieliła im organizacja AAIM zajmująca się niesieniem pomocy rodzinom ofiar wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców. W podziękowaniu za tę pomoc część dochodu z koncertu zostanie przeznaczona właśnie dla tej fundacji.
Kinga Jarmułkowicz, koleżanka Moniki z zespołu, wspomina, że Monika zawsze najlepiej znała układy choreograficzne, kroki i chętnie tą wiedzą dzieliła się z innymi. Dla Barbary Golaszewski udział w koncercie to moralny obowiązek, a Jolanta Szepelawy z ABC Academy podkreśliła, że mama Moniki zawsze może liczyć na pomoc ze strony akademii.
Na fundusz stypendialny zostaną również przeznaczone środki ze sprzedaży słodyczy i kawy podczas koncertu.
Uczestnicy i bliscy są przekonani, że Monia, jak pieszczotliwie zwracano się do Moniki, z pewnością oglądała koncert i uśmiechała się do wszystkich z góry.
Tekst i zdjęcia:
AB/NEWSRP
