Krajowe Stowarzyszenie Kontrolerów Ruchu Powietrznego zawiadamia, że impas w Waszyngtonie zmusił część federalnych inżynierów do opuszczenia stanowisk przed ukończeniem instalacji sprzętu elektronicznego w wieży, która ma kierować ruchem na nowym pasie startowym.
Rzeczniczka miejskiego wydziału ds. lotnictwa Karen Pride informuje, że otwarcie nastąpi w zapowiadanym terminie. Twierdzi, że nikt z Federalnej Agencji Lotnictwa (FAA), z którą pozostaje w stałym kontakcie, nie powiadomił jej, że pas nie będzie używany. Tymczasem z nagrania w lokalnym biurze FAA wynika, że placówka ta jest zamknięta z powodu zawieszenia prac rządu. Kontrolerzy, jako niezbędny personel, nie zostali odwołani. Inżynierom powiedziano, by pozostali w domu.
Nowy pas jest częścią wielomiliardowego projektu mającego na celu usprawnienie lotniska. Jego realizację rozpoczęto ponad 10 lat temu.
(eg)