Powiatowe więzienie, czy szpital dla psychicznie chorych

Zanim trafił do więzienia, słyszał głosy i wierzył, że jest Bogiem. O swoich doświadczeniach mężczyzna opowiadał byłemu kongresmanowi Patrickowi Kennedy'emu i szeryfowi powiatu Cook Tomowi Dartowi. Zdiagnozowany jako schizofrenik, więzień uczęszcza na terapię grupową i jest pod fachową opieką. Z rozmowy wynika, że powiatowe więzienie jest w Illinois największym szpitalem dla psychicznie chorych.

Kongresman Kennedy przyjechał do Chicago w związku z zaplanowanym na przyszły miesiąc forum na temat chorób psychicznych, opóźnień w rozwoju i nałogów. Ściągnęła go tu wiadomość, że Dart i jego współpracownicy poświęcają sporo czasu problemom mentalnym więźniów.

Jako długoletni promotor zdrowia psychicznego Patrick Kennedy wspólnie ze swym ojcem, zmarłym już senatorem Edwardem Kennedy'm, byli autorami ustawy, zapewniającej opiekę chorym i uzależnionym.

Więźniowie chętnie informowali Kennedy'ego o swoich przypadkach. W większości w chwili aresztowania znajdowali się w głębokiej depresji, odczuwali stany lękowe, cierpieli na schizofrenię.

Liczba osób trzymanych w zamknięciu z powodu zaburzeń psychicznych jest zdumiewająco wysoka. Kennedy uważa, że osoby psychicznie chore powinny być leczone tak samo, jak ludzie z problemami fizycznymi. Jest zdania, że nie można trzymać w więzieniu chorego człowieka razem z kryminalistami, którzy świadomie popełnili przestępstwo.

Populacja powiatowego więzienia (Cook County Jail) wzrosła do 10 200 osób z chwilą, gdy w Illinois zamknięto szpitale dla psychicznie chorych. Od 2008 roku więzienie uważane jest za największą klinikę w całym stanie. "To czyste szaleństwo. Najpierw usiłowaliśmy zainteresować naszą sytuacją odpowiednie władze. Później zorientowaliśmy się, że to nikogo nie obchodzi" − mówi Dart. Więzienie zajmuje powierzchnię 96 akrów. Tu znajdują się ludzie oczekujący na proces. Na kampusie mieści się również Cermak Health Services, gdzie trzymane są osoby z najpoważniejszymi chorobami psychicznymi. Ich liczba przekracza liczbę łóżek. Wielu musi spać na podłodze.

Koszt utrzymania jednego więźnia wynosi 143 dol. dziennie, chory psychicznie średnio kosztuje powiat 190 dol., a często i znacznie więcej ze względu na drogie lekarstwa i specjalistyczne szkolenia dla strażników.

Pokreślając, że więzienie nie powinno być zakładem opieki dla ludzi z problemami mentalnymi, szeryf Dart osobiście pilnuje, by chorym zapewniono terapeutyczne konsultacje i leczenie. Na terenie zakładu penitencjarnego Dart zorganizował warzywny ogród i kurniki. Zajęcia te działają na chorych uspakajająco. Produkty są sprzedawane na lokalnych bazarach, a zarobek jest wpłacany na konto Cook County Jail.

(eg)