Jeżeli należysz do grupy osób, które stres "zajadają", czyli przy silnym zdenerwowaniu ukojenia szukają w jedzeniu, jesteś narażony/narażona na przejadanie się. Okazuje się, że to, co w chwili napięcia nerwowego wydaje się czymś, co przynosi ulgę, w rzeczywistości może pogorszyć i zazwyczaj pogarsza samopoczucie, a na dodatek w końcowym rezultacie zwiększa wagę. Dobra wiadomość jest taka, że istnieją sposoby zapobiegające nadmiernemu i niezdrowemu podjadaniu.
Oto one:
- przy podenerwowaniu nie sięgaj po napoje zawierające kofeinę i alkohol i nie pal tytoniu, gdyż może to zwiększyć lub przedłużyć podenerwowanie i pogorszyć jego efekty uboczne
- w ciągu całego dnia pij jak najwięcej wody: pomoże to stłumić bóle pustego żołądka i wyregulować układ pokarmowy
- staraj się utrzymać stały poziom cukru we krwi: najlepiej zrobić to zastępując zwyczajowe trzy duże posiłki 5-6 małymi, spożywanymi np. co trzy godziny
- wprowadź do posiłków czy przekąsek kwasy nienasycone omega-3, których doskonałym źródłem są: orzechy włoskie, łosoś z Alaski i świeżo zmielone siemię lniane
- w trakcie jedzenia nałóż na talerz jedną porcję, a to co zostało w opakowaniu lub na półmisku zamknij i schowaj: gdy mamy pod ręką otwartą paczkę np. chipsów najczęściej sięgamy bez opamiętania po kolejne porcje aż zjemy wszystko do końca
- wprowadź do diety produkty bogate w magnez, który pomaga rozluźnić mięśnie. Jego najlepszymi źródłami są: zboża, rośliny strączkowe, warzywa, orzechy i ziarna
- bądź świadomym swoich nawyków żywieniowych: w momencie, gdy sięgasz po jedzenie, bo jesteś zdenerwowany/zdenerwowana, ogranicz posiłki do małych porcji, które wystarczą by poczuć smak lub konsystencję. Zaraz po ich spożyciu warto wybrać się na spacer lub zasiąść do medytacji, które, jak potwierdziły liczne badania naukowe, są zdrowymi i efektywnymi sposobami walki ze stresem
Dorota Feluś