19-letni Robel Phillipos to jedna z trzech osób aresztowanych na początku maja w związku ze śledztwem w sprawie ataków. On, a także pochodzący z Kazachstanu Azamat Tażajakow (ang. Tazhayakov) i Dias Kadyrbajew (ang. Kadyrbayev), to studenci Uniwersytetu Massachusetts, tego samego, na którym studiował Dżochar Carnajew, domniemany współsprawca.
Według śledczych z FBI zeznał, że Carnajew nie odwiedził go w akademiku. Obrona opisała go jednak jako młodego człowieka, "poddanemu intensywnemu przesłuchaniu bez możliwości skorzystania z pomocy prawnej".
Phillipos wraz z dwoma kolegami trzy dni po zamachu w Bostonie ukrywał Dżochara w swoim pokoju w akademiku. Carnajew zostawił u nich też plecak z komputerem i fajerwerkami. Trójce studentów zarzucono spiskowanie w celu ukrycia i zniszczenia dowodów w sprawie.
(PAP)