Tegoroczną frekwencję kuratorium uznaje za całkiem niezłą, choć nie jest ona znacząco wyższa od ubiegłorocznej, liczonej w dwóch fazach; w części placówek, gdzie zajęcia rozpoczęły się w sierpniu, frekwencja wyniosła 87,8 proc., w szkołach rozpoczynających naukę po Święcie Pracy osiągnęła wynik 93,4 procent.
W tym roku, pierwszy raz od pięciu lat, wszystkie placówki publiczne rozpoczęły nowy rok tego samego dnia, 26 sierpnia. Władze rokrocznie zabiegają o jak najwyższą liczbę uczniów w dniu rozpoczęcia szkoły, ponieważ ich obecność przekłada się na szansę otrzymania wyższego dofinansowania na chicagowską oświatę.
Częścią akcji ułatwiającej dzieciom dotarcie do szkół był gest ze strony miejskiego przedsiębiorstwa transportu (Chicago Transit Authority), które już po raz trzeci pozwoliło na darmowy przejazd. W 2011 r., gdy po raz pierwszy kuratorium nawiązało współpracę z CTA, z darmowej komunikacji skorzystało około 170 tys. uczniów i rodziców; w minionym roku było to tylko 110 tys., ponieważ w powietrzu wisiał strajk nauczycieli.
Prezes wykonawczy CTA Forrest Claypool wyraził przy tej okazji nadzieję, że wielu młodym ludziom spodoba się komunikacja miejska i będą codziennie dojeżdżali do szkoły miejskimi środkami transportu.
Warto dodać, że z początkiem nowego roku 12 700 uczniów zmieniło szkoły w związku z zamknięciem przez władze miasta 50 placówek.
(mb, ao)