Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 19:43
Reklama KD Market

Studenckie żarty, czy rasistowskie ataki?

Na University of Texas (UT) w Austin prowadzone jest śledztwo w sprawie tzw. "bleach bomb"(chlorkowa bomba). Nieznani sprawcy oblewają czarnoskórych studentów środkiem wybielającym. Podobne incydenty na UT w ubiegłym roku dały początek protestom, które skłoniły uczelnię do zwiększenia ochrony terenu uniwersyteckiego.



Pierwszą tegoroczną ofiarą chlorkowej bomby był Bryan Davis. Chłopak powiedział reporterowi lokalnej telewizji, że atak balonem wypełnionym środkiem chemicznym miał miejsce, gdy w drodze do domu przyjaciela mijał budynek zamieszkiwany przez studentów. Na szczęście "bleach bomb" nie trafiła go w głowę, lecz upadła koło nogi Bryana. W tym momencie poczuł w stopie silne pieczenie.

"Ludzie mogą potraktować to jak głupi żart. Chlorek jest używany do wybielania ubrań. Użyty przeciw osobie o ciemnym kolorze skóry ma podtekst rasowy. Incydent był dla mnie poniżający, czułem się bardzo skrępowany. Może ci, którzy to robią nie odbierają swych wygłupów tak samo jak ja" − powiedział Davis.

Podczas ubiegłorocznych protestów niektórzy studenci urzymywali, że ataki nie były umotywowane niechęcią rasową. Inni twierdzili, że rzucaniu balonów z chlorkiem towarzyszyły rasowe epitety.

Po ataku na Bryana Davisa przedstawiciel policji z Austin, David Boyd, ostrzegał w telewizji , że chlorek może oślepić człowieka i poważnie podrażnić skórę.

Ofiara ataku mówi, że czuje się teraz jak dureń. Wcześniej był dumny ze swojej szkoły. "Teraz jestem głęboko zakłopotany i za siebie, i za moją uczelnię. UT zyskał reputację szkoły nastawionej wrogo do Afroamerykanów, Azjatów i innych mniejszości etnicznych".

Wiceprezydent University of Texas, Gregory J. Vioncent, potwierdził informację o ścisłej współpracy policji z Austin z policją uniwersytecką. Zapewnia , że sprawcy ataków zostaną przykładnie ukarani.  

(eg)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama