Gazeta Houston Chronicle informuje, że postanowienie EPA dotyczy tylko nowych kontraktów federalnych i nie zrywa kontraktów zawartych przed katastrofą. BP, główny dostawca paliwa dla amerykańskiego wojska, skarży się, że "kapryśne, arbitralne decyzje EPA" pozbawiły ją wysokich zarobków. Nowy kontrakt, o który kompania nie mogła się ubiegać z racji zakazu, przyniósłby jej blisko 2 mld dolarów.
Rzecznik EPA odmówił udzielenia komentarza na temat sprawy wniesionej przez BP do sądu federalnego w Houston; po odpowiedź skierował dziennikarzy do Departamentu Sprawiedliwości, który również nie chciał zająć stanowiska w sprawie postępowania BP.
Wybuch na wieży wiertniczej Deepwater Horizon spowodował wyciek ponad dwustu milionów galonów ropy do zatoki. Nieudolna akcja powstrzymania wycieku trwała kilka tygodni. W listopadzie 2012 roku kompania przyznała się do winy. Wzięła odpowiedzialność za śmierć pracowników i za złożenie fałszywych zeznań przed Kongresem, kiedy to umyślnie zaniżyła rozmiary katastrofy.
Federalny sędzia w Nowym Orleanie wymierzył BP karę w wysokości 4 mld dolarów. Druga faza procesu przeciw kompanii, tym razem z powództwa cywilnego, rozpocznie się 30 września.
(HC − eg)