23-letnia Lulu Martinez, działaczka proimigracyjna, studentka University of Illinois at Chicago, choć nie posiadała paszportu i wizy, przekroczyła granicę z Meksykiem i wróciła do USA, gdzie została aresztowana. Po dwóch tygodniach spędzonych w areszcie jest ponownie w Wietrznym Mieście, w którym mieszka od drugiego roku życia.
Martinez chciała zwrócić uwagę społeczeństwa na rozbite w wyniku deportacji rodziny i sytuację młodych, nieudokumentowanych imigrantów takich, jak ona, którzy wychowali się i wykształcili w Stanach Zjednoczonych, uważająje za swoją ojczyznę, ale nie mają stałego pobytu.
Młoda kobieta witana była w niedzielę na lotnisku O'Hare przez rodzinę i przyjaciół. Martinez była jedną z grupy dziewięciu osób, "Dream 9", które przekroczyły granicę z Meksykiem, wróciły do USA, trafiły do aresztu i zostały z niego zwolnione po protestach w całym kraju. Sześć osób z grupy "Dream 9" jest już na stałe w Meksyku, gdzie zostało deportowanych lub opuściło USA dobrowolnie.
"To nasze małe zwycięstwo"- podsumowała wypuszczenie z aresztu Martinez. "Jesteśmy wdzięczni, że osoby, które domagały się naszego powrotu do rodzin i domów, do tego doprowadziły. Na tym właśnie polega wspólnota i solidarność" − dodała.
Martinez została przywieziona przez rodziców nielegalnie do USA z Meksyku. Obecnie objęta jest dekretem prezydenta, zabraniającym deportacji i pozwalającym na otrzymanie tymczasowego zezwolenia na pracę i prawa jazdy. Jak wielu nieudokumentowanych młodych imigrantów czeka na uchwalenie przez Kongres USA kompleksowej reformy imigracyjnej lub ustawy określanej jako DREAM Act, umożliwiającej młodzieży uzyskanie stałego pobytu i otwarcie drogi do obywatelstwa.
W Izbie Reprezentantów czeka na głosowanie kompromisowa, dwupartyjna wersja reformy imigracyjnej. Już przyjął ją Senat. Prezydent Barack Obama zapowiedział, że podpisze ustawę, jeśli zostanie zatwierdzona przez Kongres. Zaapelował do kongresmanów, aby poddali dokument pod głosowanie, gdy tylko powrócą do Waszyntonu w przyszłym miesiącu po przerwie wakacyjnej.
Alicja Otap
[email protected]
aaa
Reklama