Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 06:57
Reklama KD Market

Ogólnokrajowy szczyt nt. przestępczości w Chicago

Problemowi przestępczości w wielkich miastach – a przede wszystkim w Chicago –  poświęcona jest dwudniowa konferencja zwołana przez lokalnych polityków. 

/a> fot. Nekane Ortega Albarran/Flickr


W spotkaniu na szczycie 25 i 26 lipca na Chicago State University biorą udział delegacje miast z całego kraju, złożone z przedstawicieli władz lokalnych, stanowych, federalnych, organów ścigania, służby zdrowia, a także reprezentantów różnych środowisk – także przestępczych.

Gospodarze chicagowskiej konferencji, kongresmani Danny Davis, Bobby Rush i Robin Kelly spodziewają się około tysiąca uczestników. Zaproszenia  otrzymali: gubernator Pat Quinn, burmistrz Rahm Emanuel, działacze afroamerykańscy, a zarazem pastorowie – Jesse Jackson senior i Louis Farrakhan.

Jak informują  organizatorzy, na konferencji analizowane będą przyczyny przemocy głównie z  bronią palną w ręku oraz propozycje rozwiązania tego problemu poprzez m.in. zapewnienie pracy zarobkowej młodym ludziom z rodzin o niskich dochodach.

Davis i Rush reprezentują w Kongresie okręgi o wysokiej przestępczości na zachodzie i południu miasta, gdzie gangi terroryzują mieszkańców i gdzie codziennie  dochodzi do strzelanin.

Jak podkreślił kongresman Davis, coraz częściej w odniesieniu do Chicago  używane jest określenie "epicentrum miejskiej przemocy", choć inne duże metropolie również zmagają się z problemem przestępczości.

Kongresman Rush wyraził przekonanie, że w walce z przestępczością  nie wystarcza tylko interwencja organów ścigania, ale konieczne jest zastosowanie prewencyjnych środków społecznych i ekonomicznych. Przede wszystkim trzeba zapewnić młodym ludziom zatrudnienie i edukację – uważa Rush. Więzienia przepełnione są głównie Afroamerykanami, co  jak dotąd nie rozwiązało problemu przemocy – podkreśla.

W konferencji ma również wziąć udział posłanka  stanowa Monique Davis, która uważa, że ulice na południu i zachodzie miasta powinni patrolować żołnierze Gwardii Narodowej Illinois.

Przypomnijmy, że Wietrzne Miasto zakończyło  2012 rok liczbą  535 morderstw – największą w całym kraju. Zaraz po ustanowieniu niechlubnego rekordu, nasze miasto znowu znalazło się w czołówkach medialnych, gdy zastrzelono utalentowaną licealistkę, 15-letnię Hadiyę Pendleton, która wystąpiła na inauguracji prezydenta Baracka Obamy.

Policja twierdzi, że nowe strategie walki z gangami są skuteczne. Oficjalne statystyki policyjne pokazują, że liczba zabójstw zmniejszyła się w pierwszym półroczu o 28 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2012 roku.

Alicja Otap


[email protected]

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama