Sekretarz Departamentu Bezpieczeństwa Narodowego USA poinformowała, że rezygnuje ze stanowiska. Janet Napolitano opuści gabinet Baracka Obamy, by kierować Uniwersytetem Kalifornijskim.
55-letnia Napolitano była pierwszą kobietą powołaną w 2008 roku przez Obamę do jego rządu w pierwszej kadencji. Do tego czasu była demokratycznym gubernatorem stanu Arizona, a wcześniej także prokuratorem federalnym i prokuratorem generalnym Arizony.
Na razie nie podano, kto zajmie jej miejsce na czele jednego z największych ministerstw, które odpowiada m.in. za imigrację, w tym uszczelnianie granic i deportacje nielegalnych imigrantów. Napolitano opowiada się za reformą prawa imigracyjnego. Reforma ta jest przedmiotem prac legislacyjnych w Kongresie.
W oświadczeniu opublikowanym w piątek Obama podziękował jej "za pracę całymi dniami, by reagować na klęski żywiołowe, począwszy od tornada Joplin po huragan Sandy". Podkreślił też, że "Amerykanie są bezpieczniejsi dzięki przywództwu Janet w ochronie naszej ojczyzny przed atakami terrorystycznymi".
Napolitano podziękowała z kolei Obamie za szansę służenia Stanom Zjednoczonym "w tak ważnym okresie naszej historii". Poinformowała, że zamierza teraz poświęcić się "edukacji następnego pokolenia przywódców".
Napolitano bardzo wcześnie w prawyborach przed wyborami prezydenckimi w 2008 roku poparła Obamę w jego rywalizacji z Hillary Clinton.
(PAP)
Reklama