Przez dwa tygodnie polscy i amerykańscy lotnicy będą ćwiczyć z specjalsami i AWACS-em.
Sześć amerykańskich F-16 należy do 510. eskadry lotniczej, która na co dzień stacjonuje w bazie Aviano we Włoszech. Lotnicy z USA będą szkolić się z polskimi pilotami latającymi na maszynach F-16, MiG-29 i Su-22. W treningu weźmie też udział Centrum Operacji Powietrznych oraz ośrodki dowodzenia i naprowadzania. Nad zabezpieczeniem ćwiczeń będą czuwać grupy poszukiwawczo-ratownicze.
Rotacyjne stacjonowanie w Polsce komponentu lotniczego Sił Powietrznych USA jest wypełnieniem postanowień polsko-amerykańskiego porozumienia międzyrządowego z 2011 r. Przewiduje ono, że rotacyjny pododdział będzie przebywał w Polsce raz na kwartał w bazach w Łasku lub w Powidzu, na okres od dwóch tygodni do miesiąca. Może liczyć do 250 żołnierzy. Na ćwiczenia na zmianę przylatują załogi samolotów bojowych F-16 i transportowych C-130 Hercules. Liczba samolotów różni się dla każdej rotacji, maksymalnie może przybyć kilkanaście F-16 i kilka Herculesów. W pierwszej zmianie, w lutym br., uczestniczyły amerykańskie C-130, a miejscem stacjonowania była baza w Powidzu. Druga rotacja, w której w maju wzięły udział F-16, stacjonowała w Łasku.
Rotacyjne pobyty amerykańskich pilotów przygotowuje przebywający w Polsce na stałe od listopada ub.r. pododdział lotniczy (AvDet - aviation detachment) złożony z 10 żołnierzy - pilotów, techników, logistyków, specjalistów informatyki i łączności.
(PAP)