Władze federalne rozważają możliwość kupna więzienia stanowego położonego w miejscowości Thomson ( fot.) w północno-zachodniej części stanu Illinois, gdzie miałoby odbywać karę około 200-tu więźniow obecnie przebywających w więzieniu w Guantanamo.
Raport zawierający analizę korzyści dla regionu trafił do gubernatora i na biurka lokalnych polityków w połowie listopada. Departament Obrony USA dowodzi w nim, że region znacznie skorzysta na ponownym otwarciu dziś prawie pustego więzienia. Zdaniem alityków z Waszyngtonu więzienie w Thomson stworzy około 3 tyś. nowych miejsc pracy, z czego połowę będzie można zaoferować mieszkańcom pobliskich powiatów. Przyniesie także korzyści materialne dla samego regionu, który zarobi miliard dol. w ciągu pierwszych 4-ch lat funcjonowalnia placówki o maksymalnie zaostrzonym rygorze.
Projekt wzbudził sprzeciw republikańskich przedstawicieli stanu w Kongresie: Donalda Manzullo, w którego obrębie leży Thomson oraz kongresmana Marka Kirka. Ten ostatni wystosowal list do prezydenta Obamy sprzeciwiający się transferowi podejrzanych o terroryzm do Illinois.
Ale nie brakuje zarówno stanowych jak i lokalnych polityków, którzy popierają pomysł Departamentu Obrony.
Demokratyczny senator Dick Durbin odwiedził już Thompson, gdzie spotkał się z lokalnymi władzami promując projekt Białego Domu. Zwolennikiem projektu jest też obecny gubernator Illinois Pat Quinn.Jego zdaniem jest to szansa na wykorzystanie stosunkowo nowej placówki wybudowanej w 2001 r. kosztem 140 mln. dol. z 1600 celami.
Więzienie w Thomson znajduje się na pierwszym miejscu na liście, którą Departament Obrony przygotowuje przed zamknięciem więzienia w Guantanamo, gdzie obecnie przebywa około 215 wieźniów.
Zamknięcie więzienia na Kubie było jedną z pierwszych obietnic wyborczych obecnego prezydenta.
ag
Reklama