W sobotę 7 stycznia Anna i Wiesław Gogaczowie zainicjowali nowy festiwal, który jakoś tak stworzył się spontanicznie po dwóch próbach w zeszłym roku. Mowa tu o śpiewaniu karaoke, które okazuje się coraz popularniejsze w środowisku polonijnym. Zasady uczestnictwa są bardzo proste. Należy się zgłosić w dzień imprezy, wybrać utwory, potem je zaśpiewać, a widownia brawami wybiera laureatów.
Eliminacje, czyli wybór pierwszych trzech miejsc, odbywają się co miesiąc, a finaliści miesięczni będą startować w grudniu w finałowym konkursie, który wyłoni najbardziej utalentowane głosowo "słowiki Polonii". Sobotni przegląd nie przyniósł niespodzianek. Pierwsze trzy miejsca zajęli dotychczasowi zdobywcy "słowików", czyli Ewa, Maria i Bogusław. Konkurs w zasadzie jest anonimowy, więc... do odważnych świat należy. Ten sceniczny także.
Można też oddać się przyjemności tańca, wywijając w rytmie polskich przebojów (niekoniecznie z repertuaru dinozaurów).
Ciekawe, jakie nagrody na finał finałów wymyślą właściciele Art Gallery Kafe, ale po pomyśle na statuetki złotych ptaszków można się spodziewać nie lada niespodzianek.
Tekst i zdjęcia:
Bożena Jankowska