Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 15 października 2024 09:25
Reklama KD Market

Pierwszeństwo dla Japonii

Prezydent Afganistanu Hamid Karzaj nie przyznał pierwszeństwa Stanom Zjednoczonym, lecz Japonii w wydobywaniu bogatych zasobów minerałów odkrytych w jego kraju.



Występując w Japońskim Instytucie Spraw Międzynarodowych w Tokio Karzaj powiedział, że Japonia, jako państwo drugie co do wysokości pomocy udzialanej Afganistanowi, powinna mieć największy dostęp do afgańskich zasobów o szacunkowej wartości od 1 do 3 bilionów dolarów.


 


"Jesteśmy moralnie zobowiązani do odpłacenia się tym, którzy nieśli nam pomoc na masową skalę. Chcemy odwdzięczyć się Japończykom za ich życzliwość".


 


Powtarzając za Pentagonem, że Afganistan pod względem minerałów stanie się stolicą świata, tak jak Arabia Saudyjska jest stolicą ropy naftowej, Karzaj zaprosił Japończyków do rozpoczęcia prac wydobywczych.


 


Analiza prof. Terry Lynn Karl opublikowana w New York Times sugeruje, że większość Afgańczyków nie ma powodu do podzielania optymizmu Karzaja.


 


"Kraje, w których często dochodzi do konfliktów, po odkryciu naturalnych bogactw narażone są na więcej wojen, korupcję i wzrost nierówności społecznej", pisze Terry Karl, profesor nauk politycznych na uniwersytecie Stanford, autor książki "The Paradox of Plenty", która na przykładzie Nigerii wskazuje, że po odkryciu zasobów ropy społeczeństwo zubożało, a korzyści czerpie tylko wąska elita.


 


Warto przy okazji nadmienić, że w maju całkowity koszt wojen w Afganistanie i Iraku przekroczył 1 bilion dolarów.


 


(AP – eg)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama