19-letnia duńska tenisistka polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki, ma na sezon 2010 takie plany, jak zawsze. “Za każdym razem, gdy wychodzę na kort, chcę wygrać. Nienawidzę przegrywania, bez względu na to z kim gram” - powiedziała Wozniacki.
Druga w rankingu WTA po turnieju Indian Wells, najwyższym miejscu w karierze, nie zmieniła celu do którego dąży - awansu na lokatę nr 1 na liście WTA. “Czuję głód w tej wspinaczce na szczyt, na miejsce, o którym wszyscy marzą, i mam nadzieję, że pewnego dnia to mi się przydarzy. Jestem tego coraz bliżej. To jedyne moje oczekiwanie na przyszłość” - podkreśliła Caroline Wozniacki.
Wozniacki, sześciokrotna zwyciężczyni turniejów WTA Tour, znana z nieustępliwej, a jednocześnie eleganckiej gry, przegrała w niedzielnym finale turnieju w Indian Wells z Jeleną Jankovic 2:6, 4:6. Ta przegrana na pewien czas zepsuła jej smak awansu na 2 miejsce rankingu. Ogólnie jednak była zadowolona ze swej formy w elitarnym turnieju w pustynnej dolinie Kalifornii.