Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 10:20
Reklama KD Market

Eskalacja przemocy

Chicago (Inf. wł., Internet) – Bestialskie pobicie nastolatka przez tłum na ulicy w Chicago odbiło się głośnym echem w mediach w całym kraju. Wideo z tego zdarzenia pokazywane jest w telewizji oraz w internecie.

Na podstawie wideo aresztowanych zostało czterech nastolatków i oskarżonych o morderstwo. Trzech jest uczniami Fenger High School, a jeden absolwentem.
Policja wzmocniła środki bezpieczeństwa w liceum. Między innymi poprzez przydzielenie do stałej ochrony dwóch funkcjonariuszy.

Nie wykluczone, że więcej osób zostanie oskarżonych w związku z zabójstwem 16-letniego Darriona Alberta, wzorowego ucznia liceum Fenger.
Wideo pokazuje jak Albert jest bity drewnianymi belkami, upada i następnie jest kopany w głowę.

Policja kontynuuje analizowanie nagrania wideo z bójki, do której doszło około godziny 3 po południu w czwartek 24 września.
Kilkadziesiąt osób brało udział w zamieszkach. Większość to aktualni i byli uczniowie liceum Fenger.

Dyrekcja liceum i lokalni mieszkańcy zwracają się z dramatycznym apelem do władz i społeczeństwa, by "ktoś, w jakiś sposób, położył wreszcie kres przemocy, rozlewowi krwi i nienawiści".

Dyrektor Fenger stwierdził, że przemoc nasiliła się w szkole w ostatnich tygodniach, ponieważ walczą ze sobą rywalizujące frakcje.
Jego zdaniem porządek w dzielnicy powinny zaprowadzić specjalnie przeszkolone oddziały wojskowe. Według niego, sytuacja jest tragiczna.

Chicago przeżywa bezprecedensową eskalację przemocy w południowych dzielnicach. Jak na ironię losu, ofiary przemocy to zwykle wartościowi Afroamerykanie, a nie członkowie gangów.

Oprócz pobicia na śmierć ucznia liceum Fenger, opinię publiczną szokuje także zastrzelenie dwóch kuzynów, studentów uczelni wyższych, którzy rozmawiali siedząc na schodach domu ich babki w zachodniej dzielnicy.

Do zdarzenia doszło w piątek 25 września przed godziną 10 w nocy w okolicy 3700 West Polk. Zastrzeleni zostali: 19-letni Tyrone Williams, student University of Illinois w Urbana Champaign oraz 17-letni Percy Day, studiujący na DeVry University i równocześnie kontynuujący naukę w liceum, w ramach specjalnego programu dla uczniów uzdolnionych.
Niezidentyfikowany osobnik podszedł do rozmawiających kuzynów, strzelił kilka razy w ich kierunku i zbiegł.

Williams odwiedzał babkę dwa razy w miesiącu, a Day – znacznie częściej.
Williams marzył, by zostać adwokatem. Latem wybierał sią do Kenii w ramach wymiany naukowej. Z tej okazji uczył się swahilli. (ao)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama