Menopauza do przewidzenia w wieku 20 lat?
Naukowcy są coraz bliżej opracowania metody, która pozwoliłaby dokładnie określić wiek pojawienia się menopauzy u bardzo młodych kobiet. Postęp w badaniach oznaczałby dla kobiet na przykład więcej swobody przy planowaniu założenia rodziny.
Dwanaście lat trwały badania naukowców w Iranie, którym ostatecznie udało się przewidzieć menopauzę na podstawie badania poziomu hormonu AMH.
- 06/27/2010 04:06 PM
Naukowcy są coraz bliżej opracowania metody, która pozwoliłaby dokładnie określić wiek pojawienia się menopauzy u bardzo młodych kobiet. Postęp w badaniach oznaczałby dla kobiet na przykład więcej swobody przy planowaniu założenia rodziny.
Dwanaście lat trwały badania naukowców w Iranie, którym ostatecznie udało się przewidzieć menopauzę na podstawie badania poziomu hormonu AMH. W eksperymencie brało udział 266 kobiet w wieku od 20 do 49 lat. U 63 kobiet, które podczas badania weszły w okres przekwitania, potwierdził się przewidywany wiek pojawienia się menopauzy. Średnio różnica wynosiła około czterech miesięcy, z maksymalną rozbieżnością do 3-4 lat. Wyniki swoich badań uczeni przedstawili na konferencji Europejskiego Towarzystwa Rozrodu i Embriologii Człowieka (ESHRE) w Rzymie.
Sam pomysł badania hormonu AMH nie jest nowy – w aptekach dostępne są testy pozwalające przewidzieć zbliżającą się menopauzę. Jednak po raz pierwszy udało się znaleźć rozwiązanie, które pozwoli przewidywać wiek wystąpienia menopauzy również u bardzo młodych, na przykład 20-letnich dziewczyn.
Jednak przed naukowcami jeszcze sporo pracy. Z 266 badanych kobiet tylko trzy miały menopauzę poniżej 45. roku życia. By stwierdzić, że nowa formuła jest skuteczna należy przebadać kolejne znacznie większe grupy kobiet.
Określenie „statusu reprodukcyjnego” mogłoby znacznie ułatwić kobietom życie, chociażby przy planowaniu założenia rodziny. Nowe testy byłyby szczególnie pomocne dla kobiet, u których menopauza występuje najwcześniej.
Należy jednak podkreślić, że nowa formuła może równie dobrze okazać się zawodna. Istnieją obawy, że testy mogłyby zachęcić kobiety do nieuzasadnionego odkładania decyzji o założeniu rodziny.
AS (BBC)
Reklama