Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 16 marca 2025 12:10
Reklama KD Market

Liga hiszpańska - Real liderem, Mbappe goni Lewandowskiego

Piłkarze Realu Madryt wygrali na wyjeździe z Villarrealem 2:1 i objęli prowadzenie w tabeli hiszpańskiej ekstraklasy. W niedzielę w hicie kolejki stołeczne Atletico podejmie Barcelonę Wojciecha Szczęsnego i Roberta Lewandowskiego, który w klasyfikacji strzelców tylko o gola wyprzedza Kyliana Mbappe.
Reklama
  • Źródło: PAP
Liga hiszpańska - Real liderem, Mbappe goni Lewandowskiego
Kylian Mbappe powiększył swój strzelecki dorobek o kolejne dwa gole fot. Facebook/Diario AS

"Królewscy" do walki o ligowe punkty przystąpili ledwie 66 godzin po dramatycznym boju, ale zakończonym happy endem z Atletico w 1/8 finału Ligi Mistrzów.

ReklamaUbezpieczenia zdrowotne Obama Care

I podobnie jak w derbowym starciu musieli odrabiać straty - w siódmej minucie prowadzenie dał gospodarzom argentyński obrońca Juan Foyth. Później w roli głównej wystąpił Mbappe - francuski gwiazdor w krótkim odstępie czasu uzyskał dwa gole, dał swojej drużynie prowadzenie i - jak się okazało - ustalił rezultat. Było to jego 19. i 20. trafienie w La Liga, dzięki czemu w klasyfikacji strzelców zbliżył się do Lewandowskiego na jedną bramkę.

"Zdobywanie goli nie nudzi Mbappe" - napisała tuż po ostatnim gwizdku gazeta "Marca", a dziennik "AS" dodał: "Mbappe na pewno nie był zmęczony" i podkreślił dobrą postawę w bramce Belga Thibaut Courtois, który kilka razy uratował gości.

Real z 60 punktami awansował na pierwsze miejsce. Barcelona traci trzy, ale w tym momencie rozegrała dwa spotkania mniej. Trzecie jest Atletico z 56. Villarreal ma 44 i jest piąty.

W niedzielę na Wanda Metropolitano trzeci zespół tabeli zmierzy się z drugim.

Ekipa Lewandowskiego i Szczęsnego, po zadyszce w listopadzie i grudniu, odzyskała w tym roku wigor i w błyskawicznym tempie wskoczyła na pierwsze miejsce w tabeli. Awansowała również do ćwierćfinału Ligi Mistrzów i rywalizuje w półfinale Pucharu Hiszpanii.

Duża w tym zasługa polskiego bramkarza, który wystąpił w 15 meczach (licząc wszystkie rozgrywki) i żadnego z nich "Duma Katalonii" nie przegrała.

Atletico będzie "pokiereszowane" po odpadnięciu z Champions League, o czym zdecydował konkurs rzutów karnych, wygrany przez Real 4-2.

"Będziemy zmęczeni i poobijani po ciężkiej bitwie z Realem, która wymagała od nas całkowitego poświęcenia, ale damy z siebie wszystko" - zapewnił argentyński trener "Atleti" Diego Simeone.

Trener Barcelony Hansi Flick zwrócił swoim piłkarzom uwagę na koncentrację. "Nie możemy sobie pozwolić na przestoje i chwile dekoncentracji. Atletico nie potrzebuje wiele, żeby nas zranić" - zaznaczył niemiecki szkoleniowiec.

Obie drużyny rywalizują też w półfinale Pucharu Króla Hiszpanii. W pierwszym meczu w Barcelonie było 4:4; rewanż w stolicy - 2 kwietnia.

Reklama

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama