Nowe wymagania, procedury i nazwy
Nowe procedury będą wymagać od podróżnych ze Stanów Zjednoczonych i innych krajów objętych ruchem bezwizowym uzyskania zgody przed wjazdem do różnych krajów europejskich na pobyt do 90 dni. Po uruchomieniu systemów elektronicznych taką decyzję będzie można uzyskać w krótkim terminie. Na razie jednak znane są jedynie daty uruchomienia elektronicznego systemu wjazdów do Wielkiej Brytanii.
Nowe nazwy, które trzeba będzie sobie przyswoić to: System wjazdu/wyjazdu do Unii Europejskiej (Entry/Exit System, EES), Europejski System Informacji i Autoryzacji Podróży (European Travel Information and Authorisation System, ETIAS) oraz Elektroniczna Autoryzacja Podróży (Electronic Travel Authorisation, ETA) Zjednoczonego Królestwa.
Już wkrótce miliony podróżnych planujących podróż na Wyspy będzie musiało zarejestrować się i uzyskać zezwolenie na wjazd, nawet jeśli Zjednoczone Królestwo będzie tylko miejscem przesiadki w drodze do celu podróży. Według brytyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych rozszerzenie programu ETA, który wcześniej dotyczył tylko obywateli siedmiu krajów Bliskiego Wschodu, ma na celu usprawnienie systemu wjazdu do Wielkiej Brytanii. Ministerstwo twierdzi również, że dane biograficzne, biometryczne i kontaktowe zebrane podczas procesu składania wniosku pomogą zwiększyć bezpieczeństwo poprzez lepszy monitoring przepływu podróżnych.
Nie jest to jednak forma szykany. Podobnie jak inne cyfrowe systemy wjazdu, które działają od lat na całym świecie – na przykład w USA, Kanadzie i Australii – nowe systemy wjazdu mają również na celu zwalczanie oszustw tożsamościowych i przedłużania pobytu poza dozwolony czas.
Stany Zjednoczone już od kilku lat wymagają od uczestników programu Visa Waiver Program wcześniejszego zgłoszenia zamiaru wjazdu do USA za pośrednictwem Electronic System for Travel Authorization (ESTA) i uiszczenia stosownej opłaty (obecnie 21 dolarów za dwuletnie pozwolenie na wjazd do USA na okres nie dłuższy niż 90 dni). Wiedzą o tym doskonale osoby z polskim paszportem przylatujące do USA w celach turystycznych.
Brytyjczycy zaczynają w styczniu
Od 8 stycznia 2025 r. osoby z paszportami wydanymi przez Stany Zjednoczone, Kanadę, Australię i inne państwa spoza Europy, które obecnie nie potrzebują wizy na krótkoterminowy pobyt w Wielkiej Brytanii, będą musiały uzyskać Elektroniczną Autoryzację Podróży (ETA), aby wjechać do tego kraju. Posiadający paszporty amerykańskie mogli składać wnioski już od 27 listopada 2024 roku.
Aby otrzymać ETA, podróżni muszą wypełnić formularz online i uiścić opłatę w wysokości 10 funtów (około 12,75 dol.). Wnioskodawcy powinni dowiedzieć się w ciągu kilku godzin, czy udzielono im zgody na wjazd. W niektórych przypadkach decyzja może potrwać do trzech dni roboczych.
ETA będzie upoważniać do wielokrotnych wjazdów do Wielkiej Brytanii na pobyty do sześciu miesięcy i będzie ważna przez okres dwóch lat lub do wygaśnięcia paszportu podróżnego.
Zmiany obejmą także Europejczyków: od 2 kwietnia 2025 r. również obywatele UE będą zobowiązani do uzyskania ETA przed wjazdem do Wielkiej Brytanii. Zwolnieni z tego obowiązku będą tylko obywatele Irlandii i osoby posiadające ważne wizy brytyjskie.
W przeciwieństwie do przygotowywanego elektronicznego systemu wjazdu do UE, przy wjeździe do Wielkiej Brytanii nadal będzie wbijany stempel w paszporcie.
Najszybszym sposobem na złożenie wniosku jest aplikacja UK ETA, która jest już dostępna w App Store i Google Play, ale wnioski można również składać online.
Wiecznie spóźniony ETIAS
Wielką niewiadomą pozostaje natomiast termin wprowadzenia systemu prerejestracji w zjednoczonej Europie. Proces ten ma przebiegać dwuetapowo. Podstawę dla systemu ETIAS ma stanowić wdrażany w pierwszej kolejności EES, gromadzący dane biometryczne podróżnych wjeżdżających do UE. EES ma wyeliminować konieczność „mokrego” stemplowania paszportów. Wdrożenie tego systemu nie będzie wymagać od podróżnych ubiegania się o cokolwiek przed rozpoczęciem podróży.
Jednak oba projekty, które miały zacząć obowiązywać już kilka lat temu, notorycznie łapią opóźnienie. Dość powiedzieć, że wdrożenie EES zaplanowano na 10 listopada 2024 r., ale kilka krajów UE stwierdziło, że nie będą gotowe na czas. W rezultacie EES będzie teraz wprowadzany etapami, bez ustalonych konkretnych terminów. ETIAS z kolei ma zostać uruchomiony około sześć miesięcy po całkowitym wprowadzeniu EES.
Po pełnym wdrożeniu obu systemów autoryzacja ETIAS zostanie powiązana z konkretnym paszportem i będzie ważna przez okres do trzech lat lub do daty ważności dokumentu podróży. Oczywiście dotyczyć to będzie osób wjeżdżających do UE na amerykańskim paszporcie, posiadacze polskich dokumentów podróży jako obywatele Unii prerejestracji nie potrzebują.
ETIAS obecnie nie działa i nie przyjmuje się żadnych wniosków; jednak po uruchomieniu programu, złożenie wniosku będzie kosztować około 8 dol. (osoby poniżej 18 roku życia lub powyżej 70 roku życia będą zwolnione z opłaty). Podróżni będą potrzebować ważnego oryginalnego paszportu, aby złożyć wniosek do ETIAS, a paszport ten nie może tracić ważności w ciągu mniej niż trzech miesięcy i nie powinien być starszy niż 10 lat. Wniosek będzie można złożyć za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej ETIAS lub oficjalnej aplikacji mobilnej.
Co dalej?
W teorii programy elektronicznej prerejestracji mają usprawnić podróżowanie, przy poprawie bezpieczeństwa krajów wpuszczających „bezwizowców”. Jednym z potencjalnych problemów to konieczność pamiętania o kilku prerejestracjach, np. gdy podróżni z USA odwiedzają Wielką Brytanię między wjazdem a wyjazdem z UE. Gdy ktoś z amerykańskim paszportem chciałby wylądować w Warszawie, odwiedzić Londyn i wyjechać z Dublina.będzie potrzebować zarówno ETIAS, jak i ETA. W przyszłości problemem może być także pamiętanie o różnych terminach obowiązywania zezwoleń (ETIAS – 3 lata, ETA – 2 lata).
Czas pokaże, czy nowe zmiany przyczynią się do usprawnienia przekraczania granic, czy też uznamy je za niepotrzebne przeszkody. Patrząc na ogonki do kontroli imigracyjnej na amerykańskich lotniskach trudno być tu optymistą.
Jolanta Telega
[email protected]