Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 21 grudnia 2024 11:24
Reklama KD Market

Masowe deportacje rozpoczną się właśnie tutaj, w Chicago – zapowiedział nominowany przez Trumpa „car granicy” (WIDEO)

Chicago ma stać się strefą zero planowanych masowych deportacji – ogłosił w poniedziałek Tom Homan, były dyrektor ICE, który według prezydenta elekta Donalda Trumpa będzie odpowiedzialny za politykę graniczną. Na spotkaniu z Partią Republikańską w Chicago Homan ostro krytykował burmistrza Brandona Johnsona i gubernatora Illinois J.B. Pritzkera za ich politykę imigracyjną.

Autor: Tom Homan fot. Facebook

Tom Homan spotkał się z Republikanami w Chicago
 

„Wszystko zaczyna się 21 stycznia, a my zaczniemy tutaj, w Chicago” – zapowiedział Homan, nawiązując do dnia inauguracji prezydenta Trumpa. „W waszym mieście pojawi się wielu agentów ICE, którzy będą szukać przestępców i członków gangów. Możecie na to liczyć.” Zebrani w poniedziałek, 9 grudnia w sali bankietowej (Biagio Events and Catering) w Portage Park, na północnym zachodzie Chicago, członkowie Partii Republikańskiej przyjęli słowa Homana entuzjastycznie. „Ludzie muszą wiedzieć, że to kraj z prawem i zaprowadzimy porządek” – powiedział Chuck Hernandez, szef chicagowskiego oddziału Partii Republikańskiej.

Trump zapowiedział, że użyje wojska i ogłosi stan wyjątkowy, aby wprowadzić swoje plany dotyczące polityki imigracyjnej. Homan starał się jednak uspokoić zebranych, zapewniając, że w dzielnicach Chicago nie będzie „czołgów wojskowych” ani „nalotów”.

„To bardzo ukierunkowana operacja” – powiedział. „Dokładnie wiemy, kogo szukamy i te osoby zostaną aresztowane.”

Burmistrz Brandon Johnson wielokrotnie deklarował, że Chicago pozostanie miastem sanktuarium, zobowiązanym do ochrony imigrantów. „Znieście politykę miast-sanktuariów” – skomentował Homan. „Następna administracja będzie pozywać miasta sanktuaria. Stanowisko waszego burmistrza i waszego gubernatora jest fatalne. Jeśli zasiądziecie do stołu, to zapraszam was do współpracy, pomóżcie nam chronić wasze społeczności, ale jeśli nie chcecie, to usuńcie się z drogi.”

Homan krytykował również politykę imigracyjną gubernatora Illinois J.B. Pritzkera. „Jeśli będzie nam przeszkadzał, ukrywał lub chronił nielegalnych imigrantów, postawię go w stan oskarżenia” – zapowiedział.

Były funkcjonariusz policji, który przez ponad rok pełnił funkcję dyrektora Urzędu Imigracji i Ceł (ICE) podczas pierwszej kadencji Trumpa, wezwał nieudokumentowane osoby przebywające w Illinois do dobrowolnego opuszczenia kraju. Homan zapewnił jednak, że nowa administracja nie ma planów dotyczących rozdzielania rodzin. Odniósł się również do zapowiedzi prezydenta elekta dotyczących zniesienia prawa do obywatelstwa przez urodzenie.

„Jeśli jesteś w tym kraju nielegalnie, przybyłeś tutaj nielegalnie i decydujesz się na dziecko, to twoja sprawa” – dodał. „Możesz zabrać dziecko ze sobą do domu albo może zostać tutaj. Nie dostaniesz przepustki”.

Rzecznik gubernatora J.B. Pritzkera skomentował wypowiedzi Homana w oświadczeniu. „Nie jest tajemnicą, że Illinois będzie narażone na niezliczone, bezpodstawne ataki w ciągu najbliższych czterech lat ze strony administracji Trumpa” – napisał. „Zamiast reagować na każdą niedorzeczną przechwałkę popleczników Trumpa, gubernator Pritzker skupia się na tym, na czym koncentrował się podczas pierwszej kadencji Trumpa: prowadzeniu naszego stanu z kompetencją, a nie chaosem”.

Od sierpnia 2022 roku do Chicago przybyło ponad 50 tysięcy migrantów, wysłanych głównie przez republikańskich gubernatorów ze stanów przy granicy z Meksykiem. Napływ migrantów nadwyrężył zasoby finansowe miasta i cierpliwość wielu jego mieszkańców. „Nie mamy pieniędzy, aby wspierać tak dużo osób przybywających w tak wielkiej liczbie” – powiedziała Lupe Castillo, chicagowska Republikanka, po poniedziałkowym spotkaniu z Homanem.

Na zewnątrz sali bankietowej w Portage Park, panował spokój, a teren patrolowała prywatna firma ochroniarska. Homan nie został długo po swoim wystąpieniu i odjechał w eskorcie policyjnej.

Wydarzenie miało miejsce w 38. okręgu wyborczym radnego Nicholasa Sposato na północnym zachodzie Chicago, gdzie Trump zdobył ponad 40 proc. głosów, a w sąsiednim 41. okręgu zwyciężył, co było pierwszym takim sukcesem republikańskiego kandydata na prezydenta od 1992 r.

Joanna Trzos
[email protected]


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama